PO: W naszym interesie wolność w internecie

We wtorek (31.01) Krosno odwiedził poseł partii rządzącej Piotr Tomański z Przemyśla. Tłumaczył co dalej z umową ACTA, odniósł się też do budżetu państwa.
- To, że mieszkańcy Krosna nie wybrali nikogo z PO na posła nie znaczy, że Krosno nie ma posła w partii rządzącej - przekonywał Piotr Tomański

Zanim Piotr Tomański spotkał się z dziennikarzami w biurze Platformy Obywatelskiej w Krośnie, odwiedził "Naftówkę", Państwową Wyższą Szkołę Zawodową oraz komendanta policji. - Krosno nie wybrało nikogo, kto byłby posłem stricte z miasta Krosna, ale nie znaczy to, że Krosno nie ma posła - podkreślał poseł z Przemyśla. - My nie tylko czekamy, żeby ktoś wyszedł do nas z problemem, ale również pytamy w czym możemy pomóc mieszkańcom Krosna.

Jak można się było spodziewać, podczas spotkania najwięcej czasu poświęcono dyskusji na temat ACTA. Poseł Piotr Tomański podkreślał, że w tej chwili ACTA jest tylko międzynarodową umową handlową, która, aby weszła w życie, musi zostać ratyfikowana: - Teraz ta umowa trafi do Parlamentu Europejskiego, który będzie bądź nie będzie tej umowy ratyfikował. Dopiero gdy ta umowa zostanie ratyfikowana przez PE, zostanie przekazana do parlamentu polskiego, jeśli taką decyzję podejmie premier. Polski parlament też może, ale nie musi tego ratyfikować. To jest jednak odległy termin, potrwa to co najmniej rok, półtora. W tym czasie odbędą się konsultacje, wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane, wcześniej konsultacji zabrakło - przepraszam za to.

Parlamentarzysta przekonywał też, że na razie nic się nie zmienia jeśli chodzi o użytkowanie internetu: - Polski rząd bardzo jasno mówi, że wolność w internecie jest wielką wartością, nikt jej nie chce ograniczać. Mało tego, minister Boni w tej chwili pracuje też nad ustawą o wolnych zasobach internetowych, czyli na temat tego co jeszcze powinno trafić do internetu jako dobra kultury, dobra narodowe, z których moglibyśmy bezpłatnie korzystać. Więc my nie tylko nie chcemy ograniczać internetu, ale też jak najwięcej do tej sieci przekazywać.

- My też jesteśmy ludźmi, którzy z internetu korzystają, może nawet częściej niż zwykły użytkownik i w naszym interesie jest to, żeby wolność w internecie nie była ograniczona - dodał Piotr Tomański.

Krótko odniósł się też do przyjętego niedawno budżetu państwa na 2012 rok. - Budżet zakłada tylko 35 miliardów deficytu i ostrożny 2,5-procentowy wzrost PKB. W 2011 roku zakładany wzrost PKB był na poziomie 3,5 procent, a wykonanie - 4,3 procent. Miejmy nadzieje, że uda się ten ostrożny budżet zrealizować, a być może PKB będzie jeszcze większy.

Dziennikarze dopytywali jeszcze o najważniejszą inwestycję w regionie, czyli drogę S-19, ale tu nie padły żadne konkrety. - To pewnie jeszcze długo potrwa - przyznał poseł. - Z tego co pamiętam, w 2014 roku powinno się coś zacząć dziać, jeśli oczywiście uda się przygotować całą dokumentację i otrzymać pozwolenie na budowę.

- Naprawdę w naszej historii nie było tyle inwestycji co w tej chwili - kontynuował Piotr Tomański. - Przez ostatnie lata około 10 mld zł poszło w inwestycje drogowe na Podkarpaciu. Miejmy nadzieję, że niedługo będzie nam się jeździć lepiej i że dzięki nowym stadionom polska reprezentacja przynajmniej wyjdzie z grupy i powalczy, żeby zająć dobre miejsce w Mistrzostwach Europy.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)