Gdy tylko zrobiło się cieplej, targowica przy ul. Legionów znów zapełniła się stoiskami ze świeżymi warzywami, owocami, a część zwana zielonym rynkiem "utonęła" w sadzonkach roślin ogrodowych. Nie brakuje handlujących, ale też kupujących.
Mieszkańcy Guzikówki - części miasta, która jest chyba najbardziej oddalona od Śródmieścia, gdzie znajduje się główna krośnieńska targowica - domagali się własnego bazaru. Na wniosek Zarządu Osiedla Traugutta miasto przeznaczyło na ten cel plac przy ul. Batorego i w lipcu ubiegłego roku otworzyło targowisko. Teraz zaprasza chętnych do korzystania - do sprzedawania i kupowania.
Obecnie dostępnych jest 21 zadaszonych stanowisk handlowych. Projekt pozwala również na 5 składanych stanowisk handlowych tzw. "szczęk". Te - jeśli są w dobrym stanie technicznym - można ustawić za zezwoleniem wydanym przez administratora targowiska.
Na razie sprzedawców jest zaledwie kilku, zajęty jest niecały ciąg stoisk pod jedną z wiat. Głównie oferują świeże warzywa w przystępnych cenach. - Na co dzień nie ma wielu kupujących - przyznają - może w sobotę jest ich więcej. Zwykle to stali klienci z osiedla.
Targowisko o powierzchni 13,5 ara jest utwardzone kostką brukową i posiada niezbędną infrastrukturę. W części handlowej wydzielony został plac na stoły handlowe i stoiska. Wyznaczone zostały także chodniki, miejsca parkingowe oraz zapewniono dostęp do toalet.
Handel odbywa się w dniach roboczych, od poniedziałku do soboty, w godzinach od 7.00 do 17.00. Na targowisku można sprzedawać owoce, warzywa i kwiaty, ale możliwy jest także handel artykułami przemysłowymi.