Pijany mężczyzna znęcał się nad psem

W czwartek wieczorem (30.08) pijany mężczyzna kopał swojego psa na oczach innych ludzi. Świadkowie zawiadomili policję. Przestraszone zwierzę zostało przewiezione do schroniska, a prześladowca trafił do policyjnego aresztu.
Przestraszony pies znalazł bezpieczne miejsce w policyjnym radiowozie

Ok. godz. 13.20 mężczyzna szedł z młodym wilczurem ul. Niepodległości. Przez cały czas oprawca kopał psa, który z głośnym piskiem uciekał przed nim na jezdnię, utrudniając ruch przejeżdżającym pojazdom. Po chwili wracał "do swojego pana", który znowu wyładowywał na nim swoją agresję. Cierpienie zwierzęcia przerwała dopiero interwencja policji.

Zatrzymanym prześladowcą okazał się 43-letni mieszkaniec Krosna, Bogusław B. Kompletnie pijany mężczyzna znieważył interweniujących policjantów i odmówił poddania się badaniu na alcomacie. Zgodził się na nie dopiero osiem godzin później, licząc na zwolnienie do domu. Pomimo tak znacznego upływu czasu, urządzenie wykazało w organizmie Bogusława B. ponad 0,5 promila alkoholu.

Pobitego i przestraszonego psa policjanci przekazali pracownikom krośnieńskiego schroniska dla zwierząt.

- Za znęcanie się nad zwierzęciem Bogusławowi B. grozi kara pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywny. Sąd może również odebrać mu psa - informuje krośnieńska policja. Taka sama kara grozi zatrzymanemu za znieważenie interweniujących policjantów.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)