Palikot: Nie chcę staroświeckiego państwa

Janusz Palikot - kandydat na prezydenta Polski - odwiedził Krosno (24.03). Przed Centrum Dziedzictwa Szkła opowiedział o swojej wizji państwa. "Ja proponuję państwo nowoczesne, a inni kandydaci - staroświeckie".
Janusz Palikot przed Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie

Janusz Palikot przyjechał do Krosna z Rzeszowa. Spóźnił się ok. pół godziny. Kandydat Twojego Ruchu na prezydenta Polski zaprosił dziennikarzy przed Centrum Dziedzictwa Szkła. Jego sztab uznał bowiem, że to charakterystyczne i znane miejsce w Krośnie. Nie spodobało się to pracownikom CDS, którzy wcześniej nic nie wiedzieli o jego wizycie. Argumentowali, że plac jest prywatny i nie powinny się tu odbywać polityczne wiece.

Tymczasem okazało się, że CDS w tle przemawiającego polityka kandydującego na prezydenta Polski to bezpłatna promocja miasta, bo wśród obecnych mediów był m.in. Onet.pl i TVN. Konferencja rozpoczęła się, a tymczasem przedstawiciele sztabu rozmawiali z boku z pracownikami CDS.

Jedno z aut, które towarzyszy Januszowi Palikotowi w kampanii wyborczej

Janusz Palikot proponuje Polakom "nowoczesne państwo": - To państwo, które różni się od wizji Polski, którą nakreślają inni kandydaci. Oni chcą państwa staroświeckiego - mówił.

Według kandydata Twojego Ruchu "nowoczesne państwo" to państwo świeckie, w którym kościół nie ma na niego wpływu. Według niego to także rozwój gospodarczy, tworzenie miejsc pracy, wzrost wynagrodzeń: - Ustawę o wzroście wynagrodzeń przedstawię jako pierwszą, gdy zostanę wybrany na prezydenta.

Janusz Palikot rozdał zebranym kartkę pocztową ze zdjęciem jego rodziny

Janusz Palikot chciałby wprowadzenia ulg dla osób, które zainwestują swoje pieniądze z oszczędności w przemysł. - Na kontach w polskich bankach jest 1 bilion 600 miliardów złotych, które mogą pracować na rzecz rozwoju kraju.

Polityk podkreślał też różnice w kwestii bezpieczeństwa kraju. - Inni kandydaci mówią o obronie Polski jako zbrojnym czynie. Ja uważam, że Polska przy tak ogromnych dysproporcjach między naszą armią i armią rosyjską nie może sobie pozwolić na konfrontację militarną. Wydawanie pieniędzy na armię to tylko produkcja mięsa armatniego. Czy Polska będzie się broniła przez 3 czy 6 dni - nie ma żadnego znaczenia. To jest myślenie w takich samych kategoriach jak Powstanie Warszawskie, Styczniowe czy Listopadowe. W wyniku czego giną najwspanialsze polskie pokolenia.

Nie zbrojenie się, ale tworzenie silnych związków gospodarczych z Niemcami to gwarancja bezpieczeństwa Polski - twierdzi Janusz Palikot

Zdaniem Palikota prawdziwą polisą bezpieczeństwa Polski będzie integracja ze strefą euro i silne związki gospodarcze z Niemcami.

- Mam nadzieję, że podział w Polsce nie jest pomiędzy Polską radykalną i racjonalną, ale między Polską nowoczesną a staroświecką - powiedział kończąc konferencję.

Janusz Palikot kupił bilety wstępu do CDS i wraz z dziennikarzami poszedł zwiedzać ekspozycje

Janusz Palikot poszedł zwiedzać Centrum Dziedzictwa Szkła, odwiedził też tamtejszy sklep ze szkłem. Nie zaplanował otwartego spotkania z mieszkańcami.

To trzeci kandydat, który odwiedził Krosno w ramach prezydenckiej kampanii wyborczej. W styczniu konferencję prasową zorganizował w Krośnie Andrzej Duda, kandydat PiS. W lutym był w Krośnie Janusz Korwin-Mikke, który odwiedził krośnieńską targowicę. Kupił na niej buty.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)