Opel wjechał w opla. Kolizja koło parku

Skończyło się na strachu i niewielkich potłuczeniach, nie licząc znacznego uszkodzenia obydwu samochodów - to efekt kolizji, do której doszło na ul. Niepodległości. Sprawcą był starszy pan, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu innemu kierowcy.
72-latek chcąc skręcić w lewo, w ul. Walslebena, doprowadził do zderzenia z nadjeżdżającym od strony ul. Lwowskiej oplem astrą kombi

Wtorek (25.10), ul. Niepodległości w pobliżu Parku Jordanowskiego, godz.17.00 - wtedy to miała miejsce kolizja z udziałem dwóch samochodów.

- Kierujący samochodem marki Opel Astra nie zachował należytej ostrożności podczas manewru skręcania w lewo i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym w przeciwnym kierunku oplem astrą kombi - informuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie.

Astrą kombi podróżowały dwie osoby, nikomu nic się nie stało. Ucierpiał tylko samochód

Sprawcą kolizji był 72-letni mieszkaniec Krosna, który jadąc ul. Niepodległości w stronę ulicy Lwowskiej (od strony ul. Grodzkiej), usiłował skręcić w ul. Walslebena. Poszkodowanym był 35-letni mieszkaniec Krosna. Wraz z nim astrą kombi jechała 35-letnia małżonka.

Uczestnicy kolizji to mieszkańcy Krosna

Kierowcy byli trzeźwi, sprawca ukarany został mandatem. Nikomu nic się nie stało.

Na miejsce, oprócz funkcjonariuszy policji, przybyła straż pożarna oraz załoga pogotowia. - Dziękujemy służbom ratunkowym za miłą i profesjonalną pomoc - podkreślają poszkodowani, kierowca wraz z pasażerką.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)