Olbrycht: Zlikwidujemy absurdy podatkowe

- Trzeba zlikwidować ogromną liczbę przepisów i wrócić do zasady "co nie jest zakazane, jest dozwolone" - przekonuje Krzysztof Olbrycht - kandydat Nowoczesnej Ryszarda Petru. Wśród lokalnych priorytetów wymienia: S19, Dolinę Lotniczą, edukację, innowacyjność.
Kawałek gofra polany wodą. Na przykładzie takiego doświadczenia Krzysztof Olbrycht - kandydat Nowoczesnej Ryszarda Petru mówił o absurdach w podatku VAT

Co się stanie, gdy polejemy gofra wodą? Zmienimy stawkę VAT. - Jeżeli produkt ma wilgotność poniżej 10 procent, stawka VAT wynosi 23 procent. Jeśli powyżej - 8 procent. Takich głupot w naszym prawie podatkowym jest bardzo dużo - tak swoje spotkanie z dziennikarzami rozpoczął Krzysztof Olbrycht, kandydat do Sejmu z Nowoczesnej Ryszarda Petru.

Podał jeszcze kilka przykładów:

- kawa: VAT zależy m.in. od ilości mleka w kawie albo kawy w mleku oraz od tego w czym jest podana. Ten temat wymaga rozpraw doktorskich.

- lody: mleczne 8%, sorbet (lody wodne) 23%

- sedes - jeśli kupimy luzem - 23%, jeśli z montażem 8%, a z montażem w biurze 23%. A jeśli mamy dom i biuro, to trzeba się zwrócić o interpretację do ministra finansów.

- Do ustawy VAT-owskiej, która ma kilkaset nowelizacji profesorowie wydają komentarze, a dobry komentarz ma 2 tysiące stron - mówił Krzysztof Olbrycht. - Nasi ustawodawcy, czyli nasi parlamentarzyści wybrani w wolnych wyborach odlepili się od realnego życia. Wymyślają takie przepisy, których nie rozumieją prawnicy, doradcy podatkowi, sędziowie zawodowi, księgowi, a co dopiero zwyczajny podatnik. Politycy chwalą się, co udało się osiągnąć za ich kadencji, jaki piękny Polska ma wskaźnik. Zapominają, że Polska rozwija się dzięki temu, że ponad 75 procent PKB wytwarzają mali i średni przedsiębiorcy, a całe społeczeństwo w porównaniu do średniej unijnej pracuje dużo więcej. Nie rozwijamy się dzięki politykom, tylko pomimo ich działalności - podkreślał Krzysztof Olbrycht. - Trzeba zlikwidować ogromną liczbę przepisów i wrócić do zasady "co nie jest zakazane, jest dozwolone".

Krzysztof Olbrycht to przedsiębiorca. Związany z Krosnem i Haczowem

Kandydat Nowoczesnej mówił też o sprawach lokalnych, które są dla niego priorytetem:

- sfinalizowanie budowy drogi S-19 od Rzeszowa do Barwinka - ten temat jest jednym z głównych uwarunkowań rozwoju gospodarczego. Firmy rozpatrując potencjalne lokalizacje swoich inwestycji zawsze traktują kwestie komunikacji jako kluczowe. Jest to także szansa na intensyfikację rozwoju turystyki.

- Dolina Lotnicza - trzeba pobudzić rozwój firm wokół biznesów lotniczych. Sport, remonty, produkcja, usługi lotnicze małymi samolotami, logistyka. Można wykorzystać do tego celu unijne programy sektorowe.

- innowacyjność - tworzenie i wdrażanie wynalazków nie zależy od lokalizacji. Sam prowadzę z kolegą i jego braćmi spółkę Novak Innovations w Krośnie, która wdraża własne wynalazki ratujące życie pasażerom pojazdów. Problem w tym, że fundusze unijne są w tym zakresie niedopasowane: albo są duże miliony z obowiązkiem wydania ich w państwowych instytutach badawczych, albo mikroskopijne bony na innowacyjność, które są tak niskie, że biznes nie jest zainteresowany pisaniem wniosków.

- edukacja zawodowa - nasza edukacja jest zbyt teoretyczna, brakuje nam przygotowania zawodowego i to takiego, które jest sprzężone z potrzebami biznesu. Organizacje biznesowe i szkolnictwo powinno ściśle współpracować, szkolnictwo powinno wręcz działać na zamówienie biznesu.

Krzysztof Olbrycht ma 55 lat. To przedsiębiorca, z wykształcenia organizator przemysłu. Absolwent I Liceum Ogólnokształcącego w Krośnie, Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz studiów podyplomowych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Prowadzi biznes w branży drzewnej i energetycznej, jest producentem biomasy rolniczej, ale też doradcą biznesowym. Związany z Krosnem i Haczowem. Działacz opozycji demokratycznej i podziemnej w latach 1979-1989. Bezpartyjny. Żonaty, jedna córka.

Podczas konferencji swoją kandydaturę zaprezentowała też inna kandydatka Nowoczesnej - Agnieszka Niemczyk: - Postanowiłam kandydować, ponieważ podoba mi się, że ta partia nie mydli ludziom oczu, tylko mówi o tematach trudnych w sposób prosty. Jako osoba zajmująca się od lat sprawami turystyki uważam, że mamy ogromny potencjał turystyczny tylko trzeba zjednoczyć siły i poświęcić turystyce dużo więcej czasu. Potrzeba też wsparcia finansowego i logistycznego.

Agnieszka Niemczyk - urodzona w 1979 r. w Krośnie, mieszkanka Posady Górnej (gmina Rymanów). Jest magistrem prawa, absolwentką Uniwersytetu Rzeszowskiego. Ukończyła także podyplomowe studia w zakresie wyceny nieruchomości na Politechnice Krakowskiej. Od 2006 r. pracownik Urzędu Gminy w Rymanowie. Od 2007 r. związana ze stowarzyszeniem Gminna Organizacja Turystyczna "Tabor" oraz z Lokalną Organizacją Turystyczną "Beskid Niski".

Krzysztof Olbrycht namawiał do oddania głosu na listę Nowoczesna Ryszarda Petru, przekonując, że na listach są wyłącznie osoby, które mają swój dorobek i nie idą do Sejmu, by podreperować domowy budżet. - To są ludzie, którzy mają do czego wrócić. Oni są w stanie zagłosować za tym, by w sejmie było 200 posłów i maksymalnie dwie kadencje. Ja tak zagłosuję. Zawodowi politycy - a takich mamy grubo ponad połowę - żyją pod kloszem sejmowym tylko z polityki. Myślą, że pieniądze biorą się z bankomatu, to świetni fachowcy od rozdawania cudzego, nie rozumieją skąd się bierze bogactwo narodu. Nie umieją się od tej polityki oderwać, trzeba im pomóc - zagłosować na Nowoczesną.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)