Fatalna seria zaczęła się około godz. 15:30, na ul. Rzeszowskiej, gdzie volkswagen passat zderzył się dostawczym volkswagenem lt. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że winę za zdarzenie ponosi 24-letnia kierująca passatem, która w czasie włączania się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu w kierunku Ustrobnej dostawczakowi.
- W wyniku zderzenia passat został zepchnięty na metalowe ogrodzenie i zatrzymał się w rowie. 24-latka została przetransportowana do szpitala. Uczestnicy byli trzeźwi – relacjonuje asp. Paweł Buczyński, oficer prasowy KMP w Krośnie.
Pół godziny później na ul. Lewakowskiego kierowany przez 26-letniego mężczyznę opel vectra najechał na tył forda fiesty. W fieście podróżowała 24-letnia kobieta, która zatrzymała się przed przejściem, aby ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
24-latka trafiła do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Oboje kierujący byli trzeźwi.
Około godz. 16:20 na ul. Podkarpackiej zderzyły się trzy samochody. - 34-letni kierujący renault laguna nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i zderzył się z jadącym przed nim chevroletem orlando. Następnie na tył laguny najechał opel corsa, za kierownicą którego siedziała 23-letnia kobieta – rekonstruuje przebieg zdarzeń asp. Buczyński.
Kierujący laguną oraz corsą zostali ukarani mandatami. Żaden z uczestników nie doznał poważnych obrażeń.
Seria kolizji zakończyła się około godz. 17, na ul. Tysiąclecia, gdzie 54-letni kierujący oplem astra nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 68-letniemu kierowcy peugota 206.
68-latek został przewieziony do szpitala, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.