Obydwa samochody zderzyły się ze sobą w piątek (23.09), po godz. 18.00, na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Wieniawskiego. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że odpowiedzialność za wypadek ponosi kierujący hondą 19-letni krośnianin, który nie zdołał prawidłowo wykonać manewru skrętu w lewo, w ul. Wieniawskiego. Poza kierowcą autem podróżowało jeszcze jego trzech kolegów.
Duża prędkość hondy sprawiła, że samochód odbił się od krawężnika, przechylił na lewą stronę i uniesionymi do góry prawymi kołami uderzył w bok forda focusa, zmierzającego w kierunku ul. Sikorskiego. Chociaż honda przewróciła się później na dach, żaden z jadących nią mężczyzn nie został ranny.
Obrażeń doznała natomiast kierująca focusem 44-letnia mieszanka powiatu krośnieńskiego. Kobieta została przewieziona do szpitala, ale na szczęście badania wykazały u niej jedynie drobne potłuczenia. Pasażerem forda był małżonek 44-latki, u którego nie stwierdzono żadnych urazów. Kierowcy obydwu samochodów byli trzeźwi.
W tej sytuacji policjanci zakończyli interwencję ukaraniem kierującego hondą 19-latka mandatem karnym w wysokości 500 zł. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, na konto krośnianina trafiło ponadto 6 punktów karnych. Funkcjonariusze zatrzymali również dowody rejestracyjne obydwu uszkodzonych aut.
Okazało się przy tym, że dokument 19-latka wystawiony został tego samego dnia. Właśnie w piątek (23.09) mężczyzna przerejestrował bowiem zakupioną wcześniej hondę.