Krośnianka Melania Findysz zaczęła prowadzić grupy taneczne już w wieku 16 lat jako asystentka instruktora. Gdy miała 17 lat, jej grupa zajęła wicemistrzostwo Polski w zawodach z cheerleadingu. Przez 11 lat tańczyła w różnych zespołach w Krośnie.
I chociaż jej pasja do tańca kręciła się głównie wokół tej sportowej aktywności, to jednak z upływem czasu zafascynowała się tańcem jazzowym i współczesnym. Rozpoczęła też studia na kierunku fizjoterapia. – Od początku wiedziałam, że nie chcę pracować jako typowy fizjoterapeuta. Moją pasją zawsze był taniec, więc chciałam połączyć go z fizjoterapią.
W Krośnie jest zarejestrowanych wiele szkół tańca. Dla innych byłoby to dość demotywujące, ale nie dla Melanii. Krośnianka swoją Szkołę Tańca o nazwie "Balans" założyła w listopadzie 2021 roku. – Miałam 12 pewnych osób, które chciały, abym je trenowała. Dzięki nim szkoła zaczęła się dynamicznie rozwijać. Obecnie na moje zajęcia uczęszcza prawie 50 osób.
Jak mówi, w naszym mieście nie ma drugiej takiej szkoły, która łączyłaby taniec z fizjoterapią. – Nigdzie indziej nie ma takiego nacisku na prawidłową postawę i anatomię ruchu.
Na czym polega to połączenie? Jest to świadomość wykonywania ruchów w taki sposób, aby zachować balans i uniknąć kontuzji. Obejmuje ona nie tylko technikę tańca, ale też prawidłowe rozciąganie i wzmacnianie ciała.
W Szkole Tańca "Balans" działają trzy grupy dziecięce i młodzieżowe: najmłodsza 5-8 lat, juniorki w wieku 9-14 lat oraz seniorki 14-17 lat. Krośnianka rozwija u nich zainteresowanie różnymi rodzajami tańca, np. jazzem, tańcem współczesnym czy hip hopem. Dziewczynki nie tylko uczą się konkretnej choreografii i technik, ale też wykonują ćwiczenia koordynacyjne i na równowagę, które wzmacniają ciało.
Melania nie robi castingów do swojej szkoły. Przyjmuje każdego bez względu na wagę, wzrost czy wiek. – Każdy kto lubi i chce tańczyć, może przyjść do "Balans" – zachęca. Dlatego przychodzą do niej dzieci nawet z największymi wadami postawy. Ogromną satysfakcję sprawia jej wyćwiczenie u nich prawidłowych nawyków.
- Ważne jest, żeby nie siedziały w domach przed komputerami czy telefonami – mówi. – Dzięki uczęszczaniu na zajęcia, rodzice zauważają u nich zwiększenie mobilności, wzmocnienie, poprawę kondycji i koordynacji, zwłaszcza w elementach akrobatycznych.
Od początku istnienia szkoły chodzi do niej Gosia Szymańska, która z Melanią pracuje od ośmiu lat. – Melę znam z Akademii Cheerleaderek "Fragolin". Potrafi nawiązać świetny kontakt z dziewczynami. Jest cierpliwa, umie pomóc, poradzić i wytłumaczyć. Dzięki temu atmosfera na zajęciach jest swobodna. Nie ma stresu.
"Balans" ma już za sobą pierwsze sukcesy. Trenowany przez Melanię duet zdobył II miejsce w konkursie Foka Dance w RCKP. – Dziewczyny rozpoczęły trening w styczniu, więc uważam to za duże osiągnięcie, bo rywalizowały z tancerkami, które tańczą od kilku lat – mówi. Teraz grupy dziecięce i młodzieżowe przygotowują się do kolejnych konkursów.
Do szkoły tańca Melanii uczęszczają też dorośli. Zajęcia skierowane do nich nie są zajęciami typowo tanecznymi, ale ze stretchingu. Są to ćwiczenia, które wzmacniają i rozciągają ciało. – Łączą w sobie elementy jogi, baletu i pilates – tłumaczy Melania.
Dorośli, którzy przychodzą do "Balansu", przede wszystkim chcą zniwelować swoje dolegliwości bólowe związane z zastaniem, wysmuklić ciało, rozciągnąć oraz wyprostować postawę. - Osoby pracujące w pozycji siedzącej, po pewnym czasie zauważają wady postawy czy drętwienia rąk. Są to dolegliwości dosyć często spotykane w dzisiejszych czasach.
– Pierwsze zajęcia były za darmo. Spróbowałam i spodobało mi się. Ćwiczenia, które wykonujemy pozwalają zachować balans. Dają mi większy zakres ruchowy. Jestem bardziej rozciągnięta, moje mięśnie są wzmocnione – mówi jedna z uczestniczek, która na zajęcia uczęszcza od półtora miesiąca.
Zajęcia w Szkole Tańca "Balans" odbywają się popołudniami od poniedziałku do piątku w Eurogym przy ul. Bursaki. Każda z grup ma zajęcia dwa razy w tygodniu. Młodsze grupy trenują po godzinie, starsze po półtorej. Są też zajęcia łączone dla dzieci i młodzieży, aby uczestniczki mogły uczyć się od siebie nawzajem i integrować. Miesięczny koszt zajęć to 100 zł, obejmuje 10-12 godzin w miesiącu w zależności od grupy.
Niedawno ruszyły też zajęcia z akrobatyki, które odbywają się w soboty. Mogą wziąć w nich udział nie tylko członkowie szkoły, ale też osoby z zewnątrz. Trening składa się z rozgrzewki, ćwiczeń wzmacniających, rozciągania oraz nauki elementów akrobatycznych.
Więcej na temat szkoły można przeczytać na Facebooku.
Mela wymiata na maxa!!!