Krośnianin złotym medalistą w pływaniu

Jakub Guzik - reprezentant klubu pływackiego Wodnik MOSiR Krosno został dwukrotnym złotym medalistą Letnich Mistrzostw Polski Juniorów w Pływaniu, które odbyły się w Opolu (06-08.07). Jest najszybszym żabkarzem w Polsce na dystansach 100 i 200 metrów.
Jakub Guzik - jeden z najszybszych młodych pływaków w Polsce

Jakub Guzik od ponad roku jest członkiem kadry narodowej juniorów. Skończył właśnie Gimnazjum Sportowe i został przyjęty do Liceum Sportowego do klasy pływackiej w Krakowie. Trenuje w tamtejszym SMS-ie (Szkole Mistrzostwa Sportowego), jednak ciągle jest zawodnikiem Wodnika MOSiR Krosno.

- Chcę dalej reprezentować to miasto i klub, w którym się wychowałem. Z racji uczęszczania do SMS-u też jestem zobowiązany nosić tamte barwy, lecz zawsze mam na sobie koszulkę z herbem Krosna, bądź "Wodnika" i jestem naprawdę szczęśliwy jak słyszę przed startem "MOSiR Wodnik Krosno" - mówi Kuba Guzik.

Podczas Letnich Mistrzostw Polski Juniorów w Pływaniu, które odbyły się w Opolu zdobył 3 medale: brązowy i dwa złote. Najwyższe lokaty zdobył na dystansach 100 i 200 metrów. Z sukcesu zadowolony jest tym bardziej, że nie była to impreza, do której przygotowywał się specjalnie. Wraz z sześcioma innymi kolegami został powołany przez Polski Związek Pływacki do udziału w IX Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy w Belgradzie (23-27.07) i to właśnie do tej imprezy się przygotowywał. - To odpowiednik Igrzysk Olimpijskich, tylko dotyczy "juniorów" i Europy. Będziemy tam reprezentować nasz kraj. Przed wyjazdem do Belgradu czeka nas spotkanie w PKOL i złożenie przysięgi olimpijskiej - mówi młody pływak.

Członkostwo w kadrze narodowej nie jest jednoznaczne z powołaniem na tak poważne imprezy jak ta w Belgradzie. - Można być członkiem kadry i nie zaistnieć, bo wśród seniorów i juniorów starszych trzeba sobie wypływać minimum! Znaczy uzyskać czas, który jest założony przez władze PZP, jako ten, który uprawnia do startu w poważnych imprezach i nie koniecznie musi go zrobić kadrowicz - wyjaśnia Kuba.

Wyjazd do Serbii to nie pierwsza tak poważna impreza dla Kuby. Zarząd PZP powołał go już wcześniej na zawody w Genewie i Bratysławie.

Jakub Guzik nie od razu zainteresował się pływaniem. Na początku sił próbował w judo. - Jak mnie "stłukła dziewczyna" na macie to zacząłem pływać. Pływaniem zaszczepili mnie rodzice i fantazja trenera - opowiada.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)