Kosmetyka i masaż dróg

Za kilka dni rozpoczną się w mieście pozimowe remonty dróg. Najpierw drogowcy załatają dziury na głównych drogach w centrum miasta. Tam gdzie "kosmetyczne" zabiegi nie wystarczą, położone zostaną nowe nakładki asfaltowe.
Droga

Mieszkańcy są już bardzo zmęczeni jazdą po dziurawych krośnieńskich drogach i z niecierpliwością wypatrują drogowców, którzy ulżą ich cierpieniu. Jest dobra wiadomość: ekipy remontowe wejdą lada moment. Wcześniej pozimowe naprawianie dróg nie było możliwe ze względu na warunki atmosferyczne. - Dopiero kilka dni temu ustąpiła zima. Grunt był jeszcze zamarznięty, więc te główne roboty remontowe nie mogły być rozpoczęte - tłumaczy Ryszard Sokołowski, naczelnik Wydziału Drogownictwa, Urzędu Miasta Krosna. Ponadto nie działały też wytwórnie mas bitumicznych.

Wykonawca pozimowych remontów dróg został już wyłoniony i za kilka dni będzie rozpoczynał łatanie dziur na krośnieńskich ulicach. Najpierw drogowcy pojawią się na głównych drogach w centrum miasta, tam gdzie ruch jest największy. Dziury zostaną powycinane i załatane masą na gorąco. Później, czyli najprawdopodobniej w maju, ekipa remontowa przeniesie się na peryferyjne ulice.

Na najbardziej zniszczonych odcinkach dróg, tam gdzie łatanie nie daje już żadnych efektów, położone zostaną nowe dywaniki. - W każdej dzielnicy planujemy jedną, dwie lub trzy nakładki asfaltowe - zapewnia naczelnik. - Na bieżąco konsultujemy to z przedstawicielami dzielnic.

Ulice w Krośnie wymagają również pilnego odnowienia poziomego oznakowania. Wykonawca również jest już gotowy do pracy, jednak bezcelowym jest rozpoczynanie malowania pasów przed załataniem dziur. - Jak tylko kilka czy kilkanaście ulic będzie wyremontowanych to będziemy wpuszczać wykonawców malowania - mówi Ryszard Sokołowski. Zapewnia, że do końca czerwca wszystkie ulice powinny być wyremontowane.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)