Około godz. 9.30 na ul. J. Pawła II w Krośnie, policjanci z sekcji ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód nauki jazdy. Za jego kierownicą siedziała 28-letnia kursantka. Jej jazdę nadzorował 50-letni instruktor, mieszkaniec Jasła.
Ponieważ od mężczyzny czuć było woń alkoholu, policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Badanie wykazało w organizmie instruktora 0,7 promila alkoholu. Tym samym lekcja nauki jazdy musiała zostać przerwana.
Mężczyznę czeka odpowiedzialność karna, tak jakby to on siedział za kierownicą auta. Poza karą grozi mu utrata prawa jazdy i uprawnień instruktorskich. Instruktor odpowie też za podejmowanie czynności zawodowych, będąc w stanie nietrzeźwości.
Zaledwie kilka dni wcześniej informowaliśmy o kursancie, który próbował zdobyć prawo jazdy prowadząc na "podwójnym gazie". Mężczyzna miał już dwukrotnie zatrzymywane prawo jazdy za kierowanie pojazdami po pijanemu. Jak poinformował rzecznik prasowy krośnieńskiej policji na odzyskanie prawa jazdy kursant będzie musiał zapewne poczekać kolejnych kilka lat, z których 2 może spędzić w więzieniu.