Jerzy Borcz na czele sejmiku województwa

Krośnianin Jerzy Borcz (PiS) został przewodniczącym Sejmiku Województwa Podkarpackiego. - To nobilitacja dla Krosna - twierdzi. Przede wszystkim będzie lobbował nad przyspieszeniem przebudowy drogi wojewódzkiej 991 na odcinku Lutcza - Korczyna.
Jerzy Borcz (pierwszy z prawej) został przewodniczącym Sejmiku Województwa Podkarpackiego

Na nadzwyczajnej sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego (30.10) radni wybrali nowego przewodniczącego sejmiku oraz wicemarszałka. Zmiany były konieczne, gdyż dotychczasowy wicemarszałek Wojciech Buczak został wybrany na posła RP. W zarządzie województwa, na stanowisku wicemarszałka będzie teraz pracował Bogdan Romaniuk, który do tej pory pełnił funkcję przewodniczącego sejmiku. Po tej zmianie pracą radnych będzie kierował Jerzy Borcz.

Pierwszy gratulacje nowemu przewodniczącemu złożył marszałek. - Wierzę, że nasza współpraca będzie się dobrze układać z korzyścią dla mieszkańców regionu - mówił marszałek Władysław Ortyl.

Jerzy Borcz to krośnianin, z wykształcenia matematyk. Był senatorem RP w latach 1997-2001. W sejmiku zasiada już czwartą kadencję, wcześniej z PO, a od 2014 roku jako radny PiS.

Objęcie funkcji przewodniczącego to dla niego zaszczyt, ale też zwiększenie obowiązków i odpowiedzialności. - Zwykły radny koncentruje się na problemach, które dotyczą jego komisji, a przewodniczący musi mieć całościowy ogląd spraw, które się dzieją, trzeba się bardzo rzetelnie przygotować do sesji. Przewodniczący pełni też funkcję reprezentacyjną województwa, co również wiąże się z dodatkowymi obowiązkami, no i więcej czasu trzeba temu sejmikowi poświęcić.

Podkreśla, że taka nominacja to prestiż dla miasta, bo dotychczas Krosno nie miało tak wysoko postawionego przedstawiciela w strukturach władzy ustawodawczej, po raz pierwszy przewodniczącym sejmiku jest krośnianin. Jerzy Borcz zauważa też, że wybór jego osoby wcale nie był oczywisty: - W samym klubie radnych PiS jest około 10 osób, które mogłoby pełnić funkcję przewodniczącego z racji wykształcenia, doświadczenia zawodowego. Ale ja też jestem do tego przygotowany, mam doświadczenie. Cieszę się, że to zostało zauważone. Myślę, że jest to ukłon w kierunku południa województwa, bo jest pewna różnica między południem a północą województwa jeśli chodzi o kierowane środki. Chcielibyśmy to trochę odwrócić, żeby ten rozwój województwa był zrównoważony. Przewodniczący ma dostęp do zarządu, może brać udział w posiedzeniach zarządu. Ma to pewne znaczenie.

Czy Krosno może coś na tym zyskać? - Na pewno nie straci - żartuje Jerzy Borcz. - W wyborach wszyscy obiecywali drogę S19. My także będziemy lobbować na jej rzecz z pieniędzy na lata 2014-2020, ale ona pewnie w tej perspektywie nie powstanie. Zobaczymy co da się zrobić. Przede wszystkim chciałbym jednak przyspieszyć realizację przebudowy drogi wojewódzkiej nr 991 Lutcza - Korczyna, bo ona jest przewidziana po roku 2018. Zarezerwowano na to zadanie około 170 mln zł. To dużo pieniędzy, ale myślę, że przesunięcie tego zadania na tę kadencję jest realne. Jeśli chcemy spojrzeć na południe województwa, jako docelowe miejsce przyjazdu turystów, to skomunikowanie Krosna z Rzeszowem musi być lepsze. Oprócz tego łącznik kolejowy - tylko tutaj są różne koncepcje i nie chciałbym tego przesądzać. Na pewno jednak będziemy w tej sprawie lobbować.

Jerzy Borcz planuje też organizację w Krośnie sesji wyjazdowej sejmiku województwa.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)