Krośnieński Parlament Dzieci i Młodzieży odbył się w Krośnie już po raz V. Pierwszy zorganizowano w 2005 roku z inicjatywy Młodzieżowej Rady Miasta Krosna. Od tej pory, cyklicznie 1 czerwca, krośnieńska młodzież spotyka się i przedstawia władzom samorządowym swoje postulaty. Po raz pierwszy jednak w związku z pracami remontowymi w Urzędzie Miasta, spotkanie to zorganizowano w Miejskim Zespole Szkół nr 5 przy ul. Piotra Skargi.
- Poza samym przybliżeniem idei samorządności, obrady parlamentu owocują kolejnymi postulatami, które w wielu przypadkach były już motywem do zrealizowania konkretnych działań. Przykładem jest choćby skatepark, który powstał i służy - mówił Bronisław Baran, zastępca prezydenta miasta.
"Wytłumaczył" się młodzieży z realizacji ubiegłorocznych wniosków parlamentu. - Wiele dzieje się w sprawie sportu. Powstało już wiele boisk, a będą kolejne - zapowiedział. Wyliczył tu boisko przy Miejskim Zespole Szkół nr 5, przy Miejskim Zespole Szkół nr 1, dwa boiska (wielofunkcyjne i do kometki) w Ogrodzie Jordanowskim przy ul. Grodzkiej, salę gimnastyczną przy szkole podstawowej w Suchodole oraz kompleks typu "Orlik" na osiedlu Traugutta. Trwają prace przy budowie stadionu lekkoatletycznego przy ul. Bursaki, a obok powstanie pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej, tzw. Euroboisko. - Chcemy, żeby w Krośnie mieszkańcy byli zdrowi, żyli aktywnie, lubili sport - mówił zastępca prezydenta.
Przyznał, że nie udało się jeszcze zrealizować postulatu dotyczącego żeńskiej drużyny koszykówki. - Pracujemy nad tym - zapewnił. Gdyby udało się stworzyć taki zespół, rozpocząłby on rozgrywki od razu na poziomie I ligi. - Najniższy poziom seniorskich rozgrywek w koszykówce żeńskiej to I liga "B" - wyjaśnił Bronisław Baran. - Ale to nam nie załatwia sprawy. Liczyliśmy na to, że w przyszłym roku szkolnym uda nam się zorganizować klasę sportową dziewczynek (IV klasa) o profilu koszykarskim, ale było na to zbyt mało czasu. Mamy nadzieję, że uda nam się ją uruchomić w kolejnym roku, bo dziś w szkoleniu sportowym w innych dyscyplinach uczestniczy już prawie tysiąc młodych ludzi, w samej siatkówce ponad 300 dziewczyn i chłopców. To fantastyczne.
Głównym punktem parlamentu była praca w komisjach problemowych. Siedemdziesięcioro młodych parlamentarzystów podzieliło się na pięć merytorycznych komisji: edukacji, rozwoju miasta, kultury i sportu, bezpieczeństwa i zdrowia.
Młodzi ludzie postulowali m.in. o rozbudowę systemu monitoringu, modernizację stoku narciarskiego w Czarnorzekach i budowę ścianki wspinaczkowej. - Wymyśliliśmy też trasy rowerowe wybiegające poza granice miasta, ogólnodostępną świetlicę dla młodzieży oraz ściankę do graffiti - wyliczali przedstawiciele komisji. Chcielibyśmy również, żeby obniżone zostały ceny za grę w ricocheta i żeby wyremontowana została ścianka do tenisa.
Parlamentarzyści wnioskowali ponadto o wyznaczenie na osiedlach górek, na których dzieci zimą mogłyby jeździć na sankach. Postulowali jeszcze o zadaszenie boisk, remont strzelnicy oraz stworzenie warunków do uprawiania jazdy konnej. Powtórzyli też ubiegłoroczny wniosek o wprowadzenie do szkolnych sklepików zdrowej żywności.
Po raz pierwszy w historii Krośnieńskiego Parlamentu Dzieci i Młodzieży obradowała komisja zdrowia. - Co roku chcemy wzbogacać obrady, dlatego pojawiła się kolejna komisja - mówi Daniel Bieszczad, opiekun KPDiM z ramienia Urzędu Miasta. - Młodzież skupiła się na sprawach związanych z krwiodawstwem, krośnieńskim szpitalem, ale też na opiece zdrowotnej w szkołach. Chciałaby, żeby w każdej szkole był gabinet lekarski i stomatologiczny.
- To dobre, "dorosłe" wnioski - ocieniał postulaty młodzieży Bronisław Baran. - Na najbliższej sesji Rady Miasta wszystkie zostaną przekazane do analizy komisjom merytorycznym, które wypowiedzą się w jakiej kolejności i czy w ogóle te postulaty możemy zrealizować.