Od trzech lat teren po pierwszej krośnieńskiej hucie ma nowego właściciela - to spółka P. A. Nova z Gliwic. Jesienią zakończyła pierwszy etap swych inwestycji na kupionej działce - otwarty został supermarket Kaufland.
Kilka tygodni temu ruszyły prace w zabytkowej hali po hucie. Ma tam powstać galeria handlowa o powierzchni 2,6 tys. mkw.
- W tej chwili pracujemy nad rekonstrukcją, odnowieniem więźby dachowej oraz wzmocnieniem murów, które się rozsypują - informuje Jacek Tajster, dyrektor ds. inwestycji w spółce P.A. Nova.
Zakres prac został uzgodniony z konserwatorem zabytków, bo stara hala jest chroniona. Zgodnie z wytycznymi, remont ma przywrócić wygląd budynku sprzed wojny. We wnętrzu inwestor może robić co chce.
Galerię stanowić będzie siedem punktów handlowych. Jacek Tajster nie chce mówić o szczegółach. Wiadomo, że w ofercie będzie odzież i sprzęt RTV. W rozmowie kilka miesięcy temu wymienił trzy marki: drogeria Rossmann, sklep obuwniczy Deichmann oraz dyskont odzieżowy Pepco. Nie ma co kryć - kto liczył na coś lepszego - znów się rozczaruje. - To nie jest miejsce na "duże" marki. Pomimo dużych chęci, niestety ich nie będzie - przyznaje przedstawiciel inwestora.
Wzdłuż budynku będzie parking. Otwarcie galerii zaplanowano na przełom sierpnia i września 2015.
Przypomnijmy, był też inny pomysł na przywrócenie życia w starej hali po hucie. Prezydent Krosna chciał odkupić halę od spółki z Gliwic i stworzyć w niej atrakcje w ramach Centrum Dziedzictwa Szkła - produkcję szkła na potrzeby CDS (z możliwością podglądania przez turystów), ale też restaurację, pub czy hotel. Nie zgodzili się na to jednak radni - nawet ci z Klubu Samorządowego, z którego wywodzi się Piotr Przytocki.
Wobec sprzeciwu, właściciel nieruchomości postanowił zrobić w hali sklepy. W ten sposób zamiast atrakcji nawiązującej do hutniczych tradycji Krosna powstanie następna mała galeria - kolejna po Galerii Portius, EliJot, Zawodzie i Full Markecie.
Krosno dotąd nie miało szczęścia do inwestora, który postawiłby w mieście jedną galerię z prawdziwego zdarzenia. Rozczarował nawet szumnie zapowiadany park handlowy w Miejscu Piastowym. Początkowo firma Rank Progress planowała realizację inwestycji o powierzchni 18 tys. mkw., a powstał obiekt o powierzchni niespełna 5 tys. mkw., m.in. z Biedronką i chińskim marketem.
Cała nadzieja w Vivo! - centrum handlowym, które ma powstać na terenach przy ul. Bieszczadzkiej. Właściciel - Immofinanz Group podaje, że nowe centrum handlowe będzie miało ok. 22 tys. mkw. powierzchni pod wynajem, mogącej pomieścić ponad 70 sklepów. Inwestycja ma kosztować około 37 mln euro, a jej zakończenie planuje się na pierwszy kwartał 2017 roku.