Gwałciciel nadal wolny. Napadał już wcześniej

Po publikacji wizerunku gwałciciela policja została zasypana lawiną informacji. Trzy osoby były podejrzane, ale ostatecznie poszkodowana ich nie rozpoznała. Policja nadal szuka sprawcy. - Żadnego z sygnałów nie pozostawiamy bez reakcji - zapewnia komendant.
Gwałciciel czyhał na kobiety w pobliżu torów, w rejonie ul. Jagiellońskiej

Do zdarzenia doszło jeszcze w "starym" roku, dokładnie 30 grudnia, około godz. 17.00 przy ul. Jagiellońskiej w Krośnie, w rejonie wiaduktu kolejowego. To miejsce dość niebezpieczne, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdy szybko zapada zmrok. To łącznik, z którego chętnie korzystają mieszkańcy poruszający się pieszo pomiędzy centrum miasta, a np. osiedlem Traugutta. Trzeba przejść skrajem parku, potem kładką nad Lubatówką, a ostatecznie przez tory. Trasa jest słabo oświetlona, nie ma gęstej zabudowy.

Policja zdradza więcej okoliczności całego zajścia. Poszkodowana kobieta ma 28 lat. Ostatecznie nie doszło do kontaktu płciowego, wzywającą pomocy dziewczynę usłyszał przypadkowy przechodzień, młody mężczyzna. Gdy dotarł na miejsce, sprawca zdążył już uciec. Młody człowiek pomógł poszkodowanej, wezwał policję i pogotowie.

Portret pamięciowy sprawcy

Na podstawie relacji pokrzywdzonej kobiety sporządzony został portret pamięciowy sprawcy przestępstwa. Mężczyzna z wyglądu ma około 50 lat, wzrost 170 cm, krępą budowę ciała, krótkie siwe włosy. W chwili zdarzenia ubrany był w ciemną kurtkę, sweter typu golf, jasne ortalionowe spodnie i białe sportowe buty.

Po publikacji tego opisu policja została zasypana informacjami o potencjalnych sprawcach. Okazało się też, że kilka dni wcześniej w tym samym miejscu najprawdopodobniej ten sam mężczyzna zaatakował inną kobietę. Próbował złapać ją za rękę i zaciągnąć w bardziej ustronne miejsce, ale znów ktoś przechodził w pobliżu i kobieta zdążyła uciec. Poszkodowana dopiero teraz zgłosiła ten fakt policji.

Po zapadnięciu zmroku trasa może być niebezpieczna. Łącznik prowadzi przez tory, kładkę i skraj parku

Na podstawie zebranych informacji, policja zatrzymała trzech podejrzanych (z Krosna i okolic) o popełnienie tego przestępstwa. - Kobiety jednak nie rozpoznały w nich sprawcy - informuje insp. Krzysztof Guzik - Komendant Miejski Policji w Krośnie.

- Dziękujemy mieszkańcom za wszystkie sygnały, za to, że piszą, dzwonią i chcą udzielać informacji. Żadnego sygnału nie bagatelizujemy, wszystkie sprawdzamy do końca - zapewnia komendant.

Policja i prokuratura nadal szukają gwałciciela. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Krośnie, tel.: 13 43 29 900, e-mail: krosno@podkarpacka.policja.gov.pl lub z najbliższą jednostką policji, tel.: 997.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)