Fałszywi monterzy okradli dwa mieszkania

Apele policji nie przynoszą efektów. Samotnie mieszkające dwie starsze panie wpuściły do swoich mieszkań mężczyzn podających się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej. Zanim zrozumiały swój błąd, wraz z nieznajomymi zniknęły pieniądze i inne cenne przedmioty.
Oszuści podali się za przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowej, okradli dwa mieszkania przy ul. Staszica

W czwartek (26.04) około godz. 12.30 mieszkająca w bloku przy ul. Staszica w Krośnie 85-letnia kobieta poszła odwiedzić swoją o rok starszą sąsiadkę. Drzwi otworzył jej jednak wysoki mężczyzna, w wieku około 40 - 50 lat, który oświadczył, że na zlecenie administratora budynku sprawdza drożność przewodów wentylacyjnych i montuje w lokalach specjalne czujniki. W tym czasie właścicielka mieszkania trzymała przy jednej z kratek pojemnik, aby wypadający stamtąd pył nie zabrudził podłogi.

Zaraz potem nieznajomy oznajmił 85-latce, że musi sprawdzić wentylację także w jej mieszkaniu. Nie podejrzewając oszustwa kobieta zgodziła się i wróciła z mężczyzną do siebie. Tutaj została poproszona, aby podobnie jak sąsiadka zabezpieczyła kratkę wentylacyjną w łazience. Wcześniej musiała jeszcze zapłacić kilkadziesiąt złotych jako zaliczkę za usługę.

Chociaż po kilku minutach przebywania w łazience kobieta zrozumiała, że najprawdopodobniej padła ofiarą oszusta, było już za późno. Okazało się, że z mieszkania zginęło kilkaset złotych i przechowywana w tym samym miejscu złota biżuteria. Ponieważ przestępca widział, skąd 85-latka bierze wcześniej pieniądze, nie musiał już ich szukać.

Przed kradzieżą nie uchroniła się również druga kobieta, która utraciła trzy obrazy olejne przedstawiające zimowy pejzaż z chatą, kościółek i kobietę z dzieckiem na ręku. Okazało się przy tym, że złodziei było dwóch. Teraz są poszukiwani przez policję.

- Zaledwie kilka dni temu, informowaliśmy o próbie oszukania niemal w ten sam sposób starszego małżeństwa mieszkającego przy ul. Krakowskiej w Krośnie. Podobne ostrzeżenia pojawiają się także w różnych środkach masowego przekazu - komentuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie. - Niestety, oszuści nadal znajdują osoby, które wpuszczają ich do mieszkań i w ten sposób narażają się na poważne problemy.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)