Rozbudowa Galerii EliJot ma ruszyć w czerwcu. - Kilka dni temu wykonane zostały odwierty geologiczne. Chcemy być pewni co do technologii, którą musimy zastosować - mówi Józef Guzik, prezes zarządu spółki EliJot.
Odwiertów wykonano kilka, w zależności od miejsca na głębokość od 3 do 7 metrów. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest tam kilka niestabilnych warstw. Okazuje się, że w tym miejscu było jakieś pastwisko, bagno, dzikie wysypisko śmieci, nawet są tam odpady z hut szkła. Ostatnia bardzo miękka warstwa to piasek z rozwodnionym iłem, dopiero po niej trafiamy na wielowiekową skałę, której struktura daje gwarancję na stabilne oparcie dla palów żelbetowych, które będą podstawą do fundamentu już na ziemi – twierdzi Guzik.
Jak zapewnia, jeszcze w tym miesiącu złożony będzie wniosek o pozwolenie na budowę. Zanim jednak ruszą prace, muszą jeszcze zostać przełożone kolidujące z nowym budynkiem instalacje podziemne i naziemne, z linią energetyczną włącznie. Zniknie jeden ze stojących tuż obok galerii słupów, linia pójdzie pod ziemią.
Nowa część galerii architektonicznie będzie nawiązywać do już istniejącej, po rozbudowie zmieni się kolorystyka, zostanie dopasowana do części nowej.
W nowej części galerii będą sklepy, ale też usługi. - Chciałbym też, by w nowym budynku powstała recepcja, gdzie mogłyby się reklamować podmioty gospodarcze z Krosna i okolic, pokazywać w formie elektronicznej i papierowej. Myślę, że taka informacja w miejscu, gdzie na co dzień przechodzi ponad 4 tys. ludzi jest dość istotna – dodaje Józef Guzik. Ponadto planowane jest też miejsce, gdzie można zostawić siatki i odzież wierzchnią, a potem swobodnie poruszać po galerii.
Obie części EliJota będą połączone zarówno na piętrze, jak i na parterze. Będzie też funkcjonować niezależne wejście do części nowej.
Kilka miesięcy temu z placu w rejonie galerii zniknęły już stoiska handlowe, zostały przesunięte wzdłuż prowadzącej do parkingów drogi. W miarę postępów inwestycji znikną jednak i stamtąd. - Działka należąca do EliJota zajmuje też strefę tej nieasfaltowej, wewnętrznej drogi. W tym miejscu powstanie duży parking, mała architektura, a dodatkowo także jakieś obiekty kulturotwórcze. Chcemy, żeby współdziałały z planowanym przez Miasto traktem pieszo-rowerowym, który ma powstać wzdłuż Wisłoka. Być może, że stanie tam jakiś rodzaj estrady, żeby była możliwość pomuzykowania, wspólnej zabawy – zdradza właściciel EliJota.
Po rozbudowie galerii zmieni się w jej rejonie organizacja ruchu. Ma być prościej i bezpieczniej. Co prawda z parkingu przy ul. Legionów będzie można wyjechać jedynie w prawo, ale powstanie też drugi wyjazd - od strony ul. Niepodległości tuż za zatoką autobusową, niemal naprzeciw wyjazdu z Galerii Portius. Tam też będzie można wyjechać jedynie w prawo. Na ulicy Niepodległości dla jadących od strony mostu powstanie prawoskręt prowadzący do EliJota, ale też parkingów wewnątrz targowicy.
Rozbudowana Galeria EliJot ma zostać otwarta jeszcze w listopadzie tego roku.