Dwa samochody i motor - wypadek na Powstańców

Motocyklista ucierpiał w wypadku, który sam spowodował. Zatrzymał się przed znakiem "stop", ale chciał zdążyć przed nadjeżdżającymi samochodami.
24-letni motocyklista zderzył się z dwoma samochodami

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (10.05) przed godziną 15.00 na skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Powstańców Warszawskich. 24-letni motocyklista zatrzymał się przed znakiem "stop", przed tzw. linią bezwzględnego zatrzymania, ale zaraz gwałtownie ruszył.

W efekcie doprowadził do zderzenia z jadącym ul. Niepodległości od strony ul. Bursaki Seatem Ibizą. Kierowała nim 47-letnia kobieta. Po tym zderzeniu, motocyklista uderzył w jeszcze jeden samochód - Forda Fiestę, który zatrzymał się przed skrzyżowaniem od strony centrum miasta.

W przyszłości na tym skrzyżowaniu ruchem będzie sterować sygnalizacja świetlna
Zarówno 24-latek, jak i kobieta kierująca Seatem, byli trzeźwi. Obydwoje są mieszkańcami Krosna. Jak informuje policja w Krośnie, obrażeń ciała doznał tylko mężczyzna. Ma złamaną nogę i ogólne potłuczenia.
24-letni motocyklista trafił do szpitala, ma złamaną nogę
Na skrzyżowaniu ul. Niepodległości i Powstańców Warszawskich często dochodzi do kolizji i wypadków. Sporo trudności kierowcom jadącym z dróg podporządkowanych przysparza tam włączenie się do ruchu. Przypominamy, planowana jest tam budowa sygnalizacji świetlnej.
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)