Dwa minisamochody miały miniwypadek

Dwa solidnie stłuczone auta - to wynik kolizji, do której doszło we wtorek (31.08) na krośnieńskiej obwodnicy. Tym razem na szczęście obrażenia poszkodowanych były powierzchowne. Zobacz wideo.
Kierowca Fiata nieostrożnie zawracał. Uderzył w niego Mini Cooper

Zdarzenie miało miejsce we wtorek (31.08) po południu, około 16:10 na ul. Podkarpackiej. Uczestniczyły w nim dwa samochody: Mini Cooper oraz Fiat Seicento.

Według ustaleń policji, do kolizji doszło z winy kierującego tym drugim - 74-letniego mieszkańca Jastrzębia Zdroju. - Wykonując manewr zawracania, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z samochodem Mini Cooper, kierowanym przez 31-letnią mieszkankę powiatu krośnieńskiego, jadącą w kierunku alei Jana Pawła II - informuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy krośnieńskiej policji.

Niegroźnych obrażeń doznał kierowca i pasażerka tego samochodu

W Mini Cooperze jechała jeszcze 4-letnia córka kierującej, natomiast w Fiacie były dwie pasażerki. Jedna z nich wraz z kierowcą tego auta została przewieziona do szpitala. Po przebadaniu oboje zostali jednak zwolnieni do domu.

Kierujący Seicentem został ukarany mandatem.

Informacja powstała dzięki wiadomości przesłanej przez Gorącą Linię w portalu.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)