Dla zabicia czasu przyjedzie do Krosna

Słynny "Strażnik Teksasu" urlop spędzi na Podkarpaciu, m.in. w Krośnie. Swój wybór deklaruje w emitowanej od ponad tygodnia reklamie jednego z banków. Dlaczego akurat te miasta trafiły do spotu i komu zawdzięczamy darmową reklamę wyjaśniają jego twórcy.
Kadr ze spotu reklamowego z udziałem Chucka Norrisa. W rękach trzyma katalog z "Perłami Podkarpacia"

To już kolejna reklama z udziałem Chucka Norrisa. Siedząc przed bankowcem, amerykański aktor przegląda folder reklamowy i wybiera miejsca na spędzenie wakacji. Zapytany o cel podróży wymienia miasta: Sanok, Krosno, Jasło i okolice Niska.

Już po pierwszych emisjach w telewizji filmik zdobył błyskawiczną popularność w sieci. Szczególnie zainteresował mieszkanców południowo-wschodniej Polski, którzy dzieląc się linkami, zastanawiają się dlaczego legendarny "Strażnik Teksasu", bohater tysiąca żarcików, spośród mnóstwa atrakcji turystycznych w Polsce wybiera właśnie miasta na Podkarpaciu, przysparzając im darmowej, zawsze mile widzianej reklamy.

Z darmowej promocji cieszą się podkarpackie miasta, w których Chuck Norris - jak zwykle na wakacjach - będzie zabijał czas. Z reklamy zadowolony jest z pewnością także klient agencji, którego nazwa na pewno szczególnie zapadnie w pamięć mieszkańcom tej części Polski

- Reklamując wakacyjną ofertę kredytową Banku Zachodniego WBK, postanowiliśmy osadzić Chucka w zdecydowanie polskich realiach - swojskich i konkretnych, ale też nie nazbyt oczywistych jak Mazury, Tatry czy nadbałtyckie plaże. Wydało nam się ciekawym i swoiście zabawnym wyobrażenie, że wymarzonym miejscem wakacyjnych wojaży dla Chucka Norrisa, człowieka-ikony wszechmożliwości, byłyby urokliwe miejscowości na Podkarpaciu - pomysł na reklamę zdradza Paweł Merecz, Dyrektor Kreatywny agencji Mather Communications.

Tak powstał specjalnie zaprojektowany katalog biura podróży. Jak podkreślają przedstawiciele agencji, folder jest udawany, ale opisy krajoznawczych atrakcji rejonu zdecydowanie fikcyjne już nie były. Tak przygotowany egzemplarz wręczono panu Norrisowi. - Dzięki temu mieliśmy pretekst, by na planie filmowym chwilę z gwiazdorem o owych atrakcjach pogawędzić. Chuck w rewanżu opowiadał nam o Teksasie. Wydaje się, że podczas ożywionej dyskusji przymioty "pereł Podkarpacia" przyćmiły w pewnym momencie krajoznawcze uroki okolic Houston - dodaje Paweł Merecz.

Podkreśla też, że sam z Podkarpacia pochodzi i Podkarpacie lubi: - Podkarpacie teraz lubi także Chuck Norris. I zapewne na samo wspomnienie Krosna się uśmiecha. Czego życzymy wszystkim czytelnikom portalu Krosno24.pl.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)