Specjaliści z Polskiej Akademii Nauk (PAN) wzięli pod lupę 255 średnich miast, czyli ośrodków liczących więcej niż 20 tys. mieszkańców, i nie będących stolicą województwa. Przyglądnęli się m.in. kwestiom migracji mieszkańców, sieci dróg łączących miejscowości z większymi miastami oraz rynkowi pracy.
Z analizy przeprowadzonej przez prof. Przemysława Śleszyńskiego z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN wynika, że ponad 120 miast traci swoje funkcje społeczno-gospodarcze. - Problemy rozwojowe dotyczą m.in. spadku liczby ludności, zwłaszcza osób młodych i lepiej wykształconych. Towarzyszą temu narastające problemy społeczne, atrofia, rozpad więzi społecznych, a także patologie. Zachwianie równowagi na rynku pracy powoduje nadmierne dojazdy do pracy, które są dodatkowo utrudnione z uwagi na peryferyjność tych miejscowości – tłumaczy autor analizy.
Jedną ze wskazanych przez PAN przyczyn upadku rangi średnich miast jest utrata statusu miasta wojewódzkiego wskutek reformy administracyjnej z 1999 roku. W grupie tych ośrodków jest Krosno, które w zestawieniu PAN-u znalazło się 45. miejscu, ze zdiagnozowaną "silną utratą funkcji i niekorzystną sytuacją społeczno-gospodarczą".
Analiza PAN-u powstała na potrzeby rządu, który opracowuje Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Ma się w niej znaleźć pakiet działań dla średnich miast, przeciwdziałający niekorzystnym tendencjom. Na wsparcie średnich miast Ministerstwo Rozwoju zamierza przeznaczyć w najbliższych latach ponad 2,5 mld zł. Większość z tej puli trafi do 122 wskazanych przez naukowców miast, które ich zdaniem znajdują się w najtrudniejszym położeniu.
Wsparcie dla ośrodków ma także polegać m.in. na łatwiejszym dostępie do kapitału na wkład własny do projektów finansowanych ze środków unijnych, czy preferencyjnych warunkach pomocy publicznej dla prywatnych inwestorów, gotowych do ulokowania swojego biznesu w średnich miastach.