Do zdarzenia doszło w piątek (08.04) około godz. 12.30 na ul. Bieszczadzkiej. Jak ustalili policjanci, z jadącej w kierunku Miejsca Piastowego ciężarowej Scanii odpadło jedno z lewych tylnych bliźniaczych kół. Zaraz potem obydwa koła oddzieliły się od siebie i osobno toczyły się wprost na jadące w przeciwnym kierunku auta.
Jedno z kół uderzyło w znajdującego się najbliżej ciężarówki VW Polo, kierowanego przez 22-letnią kobietę uszkadzając przód auta i rozbijając czołową szybę.
Drugie toczyło się lewym pasem wprost na jadące w stronę Krosna Toyotę Rav4 i VW Caddy. Kierowcy obydwu aut zdołali wprawdzie uchronić się przed niebezpiecznym kołem, ale ostatecznie obydwa samochody wylądowały w rowie. Wcześniej VW uderzył jeszcze w tył Toyoty.
Kilkadziesiąt metrów dalej do rowu wpadło również oderwane koło. - Oględziny ciężarówki wykazały, że najprawdopodobniej było ono źle dokręcone. Okazało się bowiem, że wszystkie szpilki w piaście są całe i po kilkudziesięciu minutach koło mogło zostać ponownie zamontowane - relacjonuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie.
Za kierowanie niesprawnym samochodem, policjanci ukarali kierowcę ciężarówki mandatem karnym.