Centrum miasta bez eLek?

Radni apelują, by ze względu na prowadzone prace ziemne na ulicach Starówki "elki" omijały tę część miasta. - Jeśli Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego zapewni, że nie będzie na tych ulicach egzaminów, nie będziemy tam jeździć z kursantami - odpowiadają przedstawiciele szkół nauki jazdy.
W Krośnie i okolicach może istnieć nawet ok. 100 szkół nauki jazdy. Wszyscy kursanci przyjeżdżają do naszego miasta, bo egzaminy przeprowadza Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Krośnie

"Zwracamy się z apelem do właścicieli szkół nauki jazdy, dla których miejscem egzaminowania kursantów jest WORD w Krośnie, o wyłączenie z tras nauki jazdy ulic znajdujących się w zespole staromiejskim." - proszą krośnieńscy radni. Uzasadniają to rozpoczętymi pracami wzdłuż ulic Śródmieścia i związanymi z tym utrudnieniami. Apel został podjęty jednogłośnie podczas ostatniej sesji (30.01).

- Cieszę się, że radni podjęli taki apel. Spotykam się z głosami mieszkańców, którzy domagają się, żeby coś z tym problemem zrobić. Oczywiście, że "elki" mają prawo jeździć, ale to jest apel do rozsądku. Rozsądku osób, które prowadzą naukę jazdy - mówi prezydent miasta.

- Kursanci muszą ćwiczyć, poznać układ drogowy Krosna, bo tu zdają egzaminy. Ale szczególnie początkujący kierowcy nie powinni wyjeżdżać w szczycie komunikacyjnym. Powinni uczyć się ruszania z miejsca na placach - tłumaczy Piotr Przytocki. - W innych porach dnia mogą ćwiczyć jazdę po Krośnie.

- Ulice w Śródmieściu są wąskie, zapchane. Myślę, że w innych dzielnicach, gdzie jest więcej przestrzeni do poruszania się pojazdami, jest lepsza możliwość do ćwiczenia jazdy - potwierdza zdanie mieszkańców tej części miasta przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Śródmieście - Jan Lusznia.

Takich rozkopanych miejsc będzie w centrum miasta znacznie więcej. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami, najlepiej omijać te okolice

Jeden z zapytanych przez nas instruktorów nauki jazdy przyznaje, że kierowcy mają prawo czasem się denerwować, szczególnie kiedy kursantowi kilka razy zgaśnie auto albo kiedy stoi kilka "elek" z rzędu i tworzy się korek. - Ale to też zależy od instruktora - mówi. - Można pojechać z kursantem, który jest niedoświadczony, ale jak mu gaśnie auto raz, drugi to trzeba mu pomóc, a nie blokować ruch - twierdzi. - Kierowcy też utrudniają ruch drogowy, łamią przepisy, jeżdżą za szybko, wyprzedzają w miejscach, gdzie są zakazy wyprzedzania. A nauki jazdy stosują się do przepisów ruchu drogowego - dodaje.

Twierdzi, że dostosuje się do apelu radnych, ale pod jednym warunkiem. - Tu chodzi o egzamin. Jeżeli egzaminatorzy nie będą tam kierować samochodów, to my nie musimy tam wjeżdżać z kursantami. Jeżeli egzaminy tam będą, to wiadomo, że każdy chce pojeździć po wszystkich ulicach.

Nie wiadomo jakie stanowisko ma w tej sprawie Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Krośnie. Mimo usilnych starań nie udało nam się skontaktować z dyrekcją.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)