O katastrofalnym stanie schodów pisaliśmy wielokrotnie. Mieszkańcy od długiego czasu alarmowali, że dalsze ich użytkowanie jest niebezpieczne - stopnie i podjazdy dla wózków wykruszyły się, a konstrukcja muru oporowego była coraz słabsza.
Przetarg na gruntowną modernizację schodów został ogłoszony na wiosnę ubiegłego roku. Urzędnicy planowali, że prace zakończą się po kilku miesiącach, jednak do ich wykonania nie zgłosił się żaden chętny. Postępowanie przetargowe trzeba było powtórzyć. Podobnie jak dwa kolejne, które także nie przyniosły rozstrzygnięcia.
W październiku 2017 roku magistrat zdecydował się na doraźny remont. Schody na krótki czas zostały zamknięte, a w tym czasie dokonano niezbędnych napraw. Jednocześnie urzędnicy przygotowywali modyfikację dokumentacji projektowej, która miała ułatwić znalezienie wykonawcy kompleksowego remontu.
Udało się. - Umowa z wykonawcą zostanie podpisana w tym tygodniu, a prace rozpoczną się niezwłocznie. Zakończenie remontu planowane jest na czerwiec, jednak jego postępy będą uzależnione od pogody, zwłaszcza w okresie zimowym - informuje magistrat.
Roboty kosztować będą 200 tys. zł. Na czas prac schody zostaną najprawdopodobniej całkowicie zamknięte.
no nareszcie, ale po przebudowie będą wyglądać jak schody do nieba - obecne są krótsze
Gdyby nie zbliżające się wybory samorządowe, jeszcze poczekalibyśmy na ich remont- wyeksploatowane (trudne słowo) do granic.