3,1 promila alkoholu, brak badań technicznych

Dwa samochody osobowe uczestniczyły w kolizji na ulicy Lwowskiej. Powodem było wymuszenie pierwszeństwa. W ostatnich dniach doszło w Krośnie do dwóch innych kolizji. W jednej z nich brał udział kompletnie pijany mężczyzna.
Na szczęście nic poważnego się nie stało, uszkodzone zostały tylko pojazdy

W środę rano (26.01) około godziny 10.00 na ulicy Lwowskiej zderzyły się dwa pojazdy. Wyjeżdżająca od strony supermarketu kierująca Oplem Corsą nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu od strony obwodnicy kierowcy Fiata Pandy.

W Oplu podczas kolizji przebywało 3-letnie dziecko. Chłopczyk przewożony był prawidłowo, w foteliku. Na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe, interwencja ratowników nie była jednak potrzebna, nikomu nic się nie stało.

Panda kierowana przez 77-latka jechała prawidłowo

Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego kobieta - 36-letnia mieszkanka Krosna została ukarana mandatem karnym. Pokrzywdzonym był 77-letni mieszkaniec gminy Zarszyn.

We wtorek (25.01) kilkanaście minut przed godz. 23.00 doszło do kolizji na ul. Białobrzeskiej. Również tam zderzyły się dwa samochody. Jednym z nich był VW Passat, a drugim ciemne auto terenowe, którego kierowca odjechał z miejsca zdarzenia, kierując się w stronę centrum miasta.

- Bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia, dyżurny krośnieńskiej komendy przekazał odpowiedni komunikat do wszystkich pełniących służbę patroli - mówi Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie. - Już kilka minut później, jeden z nich zauważył w rejonie ul. Krakowskiej ciemną Toyotę Rav 4 ze śladami uszkodzeń na karoserii. Policjanci zatrzymali samochód do kontroli.

Uszkodzona Toyota. Jej kierowca miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu

Okazało się, że za jego kierownicą siedzi kompletnie pijany, 46-letni krośnianin. Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie mężczyzny blisko 3,1 promila alkoholu.

W trakcie dalszych czynności policjanci zatrzymali 46-latkowi prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta, ponieważ nie miało ono ważnych badań technicznych.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości krośnianinowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 10 lat. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Dzień wcześniej, w poniedziałek (24.01) doszło do groźniejszego wypadku, tym razem na ul. Wojska Polskiego, kilkanaście minut po godz. 21.00.

W tym wypadku ranny został kierujący Volkswagenem, 22-latek

Policjanci ustalili, że kierująca Mitsubishi Outlander 60-letnia krośnianka, skręcając w lewo, w drogę wewnętrzną, nie ustąpiła pierwszeństwa VW Lupo, jadącemu w przeciwnym kierunku na wprost i doprowadziła do zderzenia się obydwu pojazdów.

W wypadku ranny został 22-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, siedzący za kierownicą Lupo. Z urazem głowy mężczyzna został przewieziony do krośnieńskiego szpitala.

Policjanci ustalili, że obydwoje uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Na miejscu zabezpieczono ślady, które umożliwią ustalenie szczegółów tego zdarzenia.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)