Od kilku tygodni do komendy w Krośnie zaczęły zgłaszać się okradzione kobiety. Okazało się, że wszystkie były klientkami zakładów fryzjerskich bądź kosmetycznych. Zresztą wszystkie zdarzenia były do siebie podobne. Kobiety padały ofiarą złodzieja w czasie, gdy korzystały z usług fryzjera albo kosmetyczki.
- Policjanci pracujący przy sprawie ustalili, że w każdym przypadku, w miejscu kradzieży pojawiała się młoda kobieta. Przychodziła tam rzekomo skorzystać z usługi lub umówić się na wizytę w późniejszym terminie - przekazuje krośnieńska policja.
Udało się zatrzymać sprawczynię tych kradzieży, 22-latkę z Jasła. Jej działanie było proste, wchodząc do salonu nawiązywała rozmowę z pracownikami. Widząc pozostawione bez nadzoru torebki klientek, wykorzystywała ich nieuwagę i kradła portfele z pieniędzmi i dokumentami. Jej łupem padło blisko 4 tysiące złotych.
- Mieszkanka Jasła w czasie przesłuchania przyznała się do dokonania ośmiu takich kradzieży na terenie Krosna i powiatu krośnieńskiego. Niewykluczone, że działała też na terenie innych powiatów - informuje Komenda Policji w Krośnie. Za kradzież grozi kobiecie kara pozbawienia wolności do lat 5.