Pod koniec listopada ub.r. policjanci otrzymali pierwsze zawiadomienia o dokonywanych na terenie Krosna kradzieżach torebek kobietom w różnym wieku. Najczęściej były w nich dokumenty i pieniądze.
Sprawca czekał, aż w pobliżu upatrzonej ofiary nie będzie osób postronnych, podbiegał do niej, wyrywał torebkę i uciekał. W kilku przypadkach użył wobec pokrzywdzonych przemocy.
Najpoważniejszego przestępstwa mężczyzna dopuścił się 14 grudnia ub.r., kiedy to na ul. Łukaszewicza zaatakował wracającą do domu mieszkankę Krosna. Napastnik uderzył kobietę w tył głowy i przewrócił ją na ziemię. Następnie wyrwał pokrzywdzonej z ręki torebkę i uciekł. Jego łupem padły pieniądze, dokumenty i inne przedmioty o szacunkowej wartości ok. 1 200 zł.
Policja zaczęła podejrzewać, że kradzieże mogą być dziełem tego samego przestępcy. Na polecenie Komendanta Miejskiego Policji w Krośnie, sprawą zajęła się wyznaczona grupa policjantów pionu kryminalnego. Na efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać.
- Ustaliliśmy, że wszystkich przestępstw dokonał przebywający na terenie Krosna 17-letni Tobiasz K., bez stałego miejsca zameldowania - mówi Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany 27 grudnia ub.r. Podczas przesłuchania przyznał się do dokonania od 15 listopada do 16 grudnia łącznie 2 rozbojów i 9 kradzieży. Jak się okazało, kilka z nich nie było zgłoszonych.