Wilcza Jama w Smolniku to nie lokal w okolicy tylko na końcu Polski haha. Trochę Cię poniosło w Bieszczady ;) ale tak na marginesie są o wiele lepsze miejsca w DZICZYZNĄ w Bieszczadach mniam mniam...
Najlepsza jest wlasna kuchnia . Wiem , co jem i jem na co mam ochotę. Poza tym robię to z najlepszych produktów, a nie z Biedronki, jak robi większość restauratorow. A tak, mogę sobie zjeść zeberka z jelenia na styl azjatycki, gulasz z sarny, karkowke z dzika pieczona z wegierkami, czy ceviche z fladry, turbota (świeże ryby dostaję w ciągu 1 dnia zNowogardu).Gdzie takie rzeczy dostanę w Krośnie? Dziczyzne świeżą polecam w Wilczej Jamie, w Smolniku. u popularnego Pawlaka.Bieszczadersi wiedzą kto zacz.
Z fajnych restauracji polecam Loftova - wyjątkowe żeberka, bardzo duże i dobre m.facebook.com/RestauracjaLoftovaKrosno/ i Siesta Cafe m.facebook.com/Siestacafekrosno/ . Z drogich można spróbować Wino i Talerzyki na rynku (ciekawe jedzenie ale raczej sobie nie pojesz) m.facebook.com/winoitalerzykikrosno/ . Dobre drinki w Alchemii m.facebook.com/alchemiakrosno/ . Lody u Jabłońskiego (ale sezon się już skończył :( ) m.facebook.com/Lodziarnia-Jab%C5%82o%C5%84ski-2786(...)/ . Słodkie rzeczy: De Ser (gofrożki i pączejki to bomby kaloryczne ale warto spróbować) m.facebook.com/deserkrosno . Pyszne makarony: Po naszemu m.facebook.com/Ponaszemu-Pizza-Pasta-house-1021152(...)/ .
carynska a to jest prawda. Własna kuchnia najlepsza :D Wiem co jem ;)