Do naopak. Ignoruj wszystko. Jeśli ktoś postawi Ci przed domem mur zignoruj to - wal "na skos" i już jesteś w domu. W domu zobaczysz, że było włamanie - ignoruj to wez i posprzątaj.
Jeżeli postępowanie Właścicielki kamienicy jest niezgodne z prawem to należy zgodnie z prawem ("urzędowo/administracyjnie") zdemontować ogrodzenie albo oddać sprawę do sądu i poczekać na wyrok.
Poza tym to myślę, że to ogrodzenie to w zasadzie szkodzi wizerunkowi Właścicielki.
Restauracja obok może działać bez zakłóceń, przechodnie mogą przemknąć "na skos" przez podcienie.
Może lepiej ignorować tę sprawę?
Dowalić karę za samowolkę. "Myśli", że wszystko jej wolno.
Z początku wyglądało to świetnie, geometrycznie i przejrzyście, podczas gdy najemcy lokali stawiali zawsze w tamtym miejscu okropne heblowane barierki od zaprzyjaźnionego browaru. Teraz jak pojawiły się tam emblematy religijne to już za dużo, w tamtym miejscu kościołów jest sporo (ze trzy) i tam należy to umieszczać.