Jedno mnie zastanawia. Wszędzie piszą że : Ze wstępnych ustaleń wynika, że dostawczy peugeot zderzył się z jadącym w tym samym kierunku osobowym fordem. Więc się pytam ? Jak można się zderzyć z autem jadącym w tym samym kierunku ??? Na zdjęciach dostawczak ma rozbity przód, wniosek jest jeden, to on najechał od tyłu na samochód Maćka.
Jeszcze tyle miałeś planów, również w Krośnie... będziemy pamietać.