Szkoda że nie wszyscy którzy ukończyli TPP nadają się na nauczycieli. Są niechlubne wyjątki które zrobiły wszystko aby zohydzić zawód nauczyciela. Bliżej im do radiomaryjnej ciemnoty niż do krużganka oświaty...
Łezka się w oku kręci widząc kolegów z TPP. Na zdjęciu wspaniały profesor Szubra na Jawie, a za nim matematyczka profesorka Łucja Olbrycht. Dziękuję redakcji za ten artykuł.
Ilość komentarzy mówi o tym, że rzeczywistość przytoczona w artykule nie dociera do współczesnych telefonicznych nierobów.
Tamte czasy były trudne ale kreowały zdrowych, mądrych, myślących, szlachetnych ludzi którzy mimo wielu ograniczeń PRLu budowali Polskę.
Dzisjaj jakże aktuana jest myśl klasyka :
Trudne czasy tworzą silnych ludzi. Silni ludzie tworzą dobre czasy a dobre czasy tworzą słabych ludzi którzy tworzą trudne czasy....
Potrzeba niestety, aby całkowicie upadł system, który dziś mamy, żeby od nowa zbudować jakieś wartości. Przesyt dobrami i rozleniwienie społeczeństwa jest porażające. Szczególnie widać to na przykładzie najmłodszego pokolenia. Brak konstruktywnych zainteresowań, tylko tefelony, gierki, wszystko daj, bo się należy. Często słyszę od młodych ludzi - "nudzę się". No jest to dla mnie coś nie do pomyślenia. Mają za dużo i już nie wiedzą, co mogliby jeszcze chcieć. Czasy przedstawione w artykule nie należały do najpiękniejszych, kto wtedy żył to wie, ale relacje międzyludzkie były na znacznie wyższym poziomie niż obecnie. Braki w wielu dziedzinach życia powodowały, że ludzie mieli cel do którego chcieli dążyć i cieszyli się z drobnych rzeczy. Dziś nie cieszy już nic.... no może lot w kosmos zrobiłby jakieś wrażenie.
Bardzo miło wspominam szkolne lata spędzone w Technikum. Mieszkanie w internacie też miało swoje znaczenie. Pamietam prace przy organizacji konkursów, szkolne występy i wiele, wiele innych momentów szkolnych, internackich. Szkoda, że juz nas jest z każdym rokiem mniej. Mało osób jest aktywnych na facebooku, bo przeciez my mamy juz sporo lat.