No i co z tego że był katechetą. Z innego komitetu do rady kandyduje były milicjant i jakoś to Panu Redaktorowi nie przeszkadza. W czym katecheta jest gorszy od milicjanta ? Pan Józefowicz podobnie jak Pan Reaktor jest przedsiębiorcą i sam na siebie zarabia. Jak dla mnie każdy przedsiębiorca lub menadżer i jest jednak KTOŚ. Jedyny problem to ta Jego partia.
Autor tego artykułu pokazał tylko brak klasy dziennikarskiej i dojrzałości albo nawet dorosłości podając w opisie kandydata na prezydenta Bogdana Józefowicza tak ważny szczegół związany z jego osobą " były katecheta". Czy nie można było innego wątku z życiorysu podać? Warto się zastanowić dlaczego akurat ta kwestia dla redaktora była tak ważna?
W artykule jest błąd:
"PiS nie po raz pierwszy pogardziło wolnymi mediami"
Wolne media zostały zaproszone!
Nie zostało zaproszone k24 ... :)
Czuwaj!
Dość, 8 lat, pisowskiego złodziejstwa, kłamstwa, nepotyzmu, okradania państwa, ciemnoty, faworyzowania finansowego kleru, zakłamywania historii i gloryfikowania wszystkiego co kaczyńskie. Dość i jeszcze rozliczyć wszystkie ich kanty.
nick12: Jeśli ktoś pracował(-uje) jako katecheta, to znaczy, że utrzymuje się z opowiadania mitów chrześcijańskich. Taka postać z gruntu nie powinna liczyć na zaufanie, bo fantazjuje.