W ostatni weekend Plac Konstytucji 3 Maja nabrał kolorów. Wszystko za sprawą parasolek, które pojawiły się nad ogródkiem restauracji Greckie Rusztowanie. Pomysł właścicieli spotkał się z entuzjazmem mieszkańców, jednak nie przeszedł odpowiedniej procedury w Urzędzie Miasta i parasolki musiały zniknąć. Miejski Konserwator Zabytków przyznaje, że jeszcze nic straconego.
Oj, myślę, że mała burza, a może huragan katrina i problem parasolek sam by się rozwiązał?