Ja też spotkałam tego misia w latach 90-tych w okolicach zamku Kamieniec. Mieliśmy swój aparat, misio był mocno pijany i chciał 10 zł za pozowanie...
W latach dziewięćdziesiątych spotkałem misia na zamku Kamieniec.
Nie spotkałem osobiście ale widziałem może ze dwa razy czyjeś zdjęcia z tym misiem i on faktycznie bardziej pasuje do horroru.
Mam zdjęcie z tym misiem i było to ok. 1983 r. Więc nie tylko "były to lata 70."
Dziś już nawet misia nie ma..