3 tys. mieszkań to około 6 tys. samochodów - gdzie to będzie stało? Poza osiedlem?
Dziwne to wszystko, powinno być bardziej zwykłe jak za PRL, chociaż wtedy społeczeństwo było młode. Więc bardzo sceptyczne podejście do takich dziwacznych budynków. Akurat Dom starości to taka niepisana realność obecnego świata gdzie można doczekać końca. Drugi dworzec? Może ze względu na bliskość drogi expresowej S1 bo obecny dworzec bywa pustawy chociaż obsługuje kilka obleganych połączeń
Każde osiedle powinno mieć swoje centrum, najlepiej w formie placu, przy którym usytuowane są urzędy, usługi i sklepy. Taki rynek, najlepiej w środku osiedla. W wariancie B można go zrobić blisko centrum administracyjnego i blisko zbiornika retencyjnego (zbiornik na razie wygląda nieprawdopodobnie, ale przecież to jest konieczne w związku ze zmianą klimatu i postępującą suszą). Zamiast jedego bloku (jest ich w planie chyba zbyt dużo), warto zaprojektować plac.
Bardzo dobrze że konsultują - bo na papierze wszystko ładne,jak po co komu dworzec taki jebitny, powinien byc malutki - połączony z gastronomią i sklepami, domem kultury- sportu i hotelem wielofunkcyjny mały ale z wielkim sercem aby ci którzy będą lub ci co nie wysideli jak jechali w bieszczady podziwiali uroki tego osiedla i miasta.
To są kpiny... od ponad 20 lat nie udrożnili Zetki, pogłębiając tylko paraliż centrum miasta, a bredzą o jakiś wizjach z kosmosu... Niech załatwią wreszcie obecne problemy mieszkańców a nie pisanie bajek...
Co z posągiem Ojca Dyrektora? Gdzie mają modlić się Jego wyznawcy pod wodzą Wielkiego Członka Społeczności Geotermalnej, yorgosa?
Czy osiedle przewiduje jakieś parkingi/miejsca postojowe, a nawet przystanki? Czy tylko poruszać się będzie na nogach, elektryczną hulajnogą i autobusem? Dom seniora przy przedszkolu/boisku to pomysł kogoś kto nie ma pojęcia o planowaniu przestrzennym. To samo dotyczy dworca zlokalizowanego na obrzeżach osiedla i to jeszcze możliwie najdalej od domu seniora. Ktoś tam seniorów chyba bardzo nie lubi. No i co ze ścieżkami rowerowymi? Każda z ulic będzie z założenia ścieżka rowerową i chodnikiem jednocześnie? Można to wywnioskować patrząc na koncepcję marginalizacji posiadaczy samochodów. Czy każdy blok będzie miał garaż podziemny? Czy poszczególne grupy budynków będą odgrodzeone plotami od pozostałej części osiedla? Obecnie jest taka tendencja na stawianie płotów.
No i na koniec ostatnie z nurtujących mnie pytań, czy planowane są na nim schrony na wypadek wojny?
W wariancie B jest więcej zieleni dookoła osiedla, łatwiej dostępnej. Dobrym rozwiązaniem jest też wyrażny układ ulicy, którą można objechać dookoła.
Na minus dom seniora blisko szkoły - zapewne seniorom przeszkadzałyby odgłosy bawiących się czy krzyczących dzieci. Na minus też bloki z zamkniętym wewnątrz podwórkiem bez otwartego wejścia - przestrzeń klaustrofobiczna; w wariancie A bloki tworzą literę C lub G, zostało otwarte przejście do środka, to zdecydowanie przyjaźniejsze rozwiązanie. Bloki w obu wariantach wydają się też ciasno upchane, trzeba by zadbać, by była między nimi odpowiednia odległość, by nie zaglądać sąsiadom w okna.
Takie osiedle na pewno powstawałoby etapami, ale ważne, by był dobry plan.
Znowu krośnieńska 'rewelacja'.Masz dobrze to zepsuj. Jesteś 'mądry' bo robisz. Tylko jak i po co.Osiedle może i potrzebne, tylko kto w nim będie mieszkał? Miasto się wyludnia. Coraz więcej donów dtoi pustych. Obydwa warianty są tak przedstawione, że nie ma możliwości odniesienia się do istniejących obiektów.Prezydent znowu zabłyśnie Dwa dworce kolejowe, Krosno Miasto i ten nnowoplanowany 500 m od siebie.Pobijemy Warszawe. Tunel pod uulicą Lwowską dwje wersje znane:1/ 20 m, 2/ 7m głębokości- wiarygodna wiadomość. Nie. Wiadukt nad torami Niech Lubatówka nie zalewa torów. Nie szukajmy sensacji. Jrżeli zajdzie potrzeba rozbudowy budynku Krosno Miasto, to nie widzę problemu. Mury wytrzymają nie jedną kondygnacje.