Nocna jazda nie skończyła się dobrze dla 29-letniego rowerzysty, który na ul. Krakowskiej nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z samochodem. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz, podobnie jak pijanym kierowcom, grozi mu areszt lub grzywna.