Bazar "na guzikówce" czy każdy inny to bardzo specyficzne miejsce zdecydowanie nie dla każdego kupującego i sprzedającego.
Jak ktos ma miłych znajomych to można na chwile pójść na te klimaty. Drogi wokol_krosna a wiesz bo akurat bazar na "guzikówce" daje taką możliwość wystawienia towarów.
Karpackie Klimaty od lat są utrzymane na bardzo wysokim poziomie, możemy być dumni, że są wizytówką Krosna. Inne imprezy również.
Na stoiskach można kupić świetne wyroby, najczęściej naturalne, ekologiczne - żywnosć, kosmetyki - i bardzo dobrze, że wzrasta świadomość kupujących, że lepiej kupić rzeczy wyrabiane na miejscu, bardzo dobrej jakości, wspierając przy tym okolicznych wytwórców, niż zasilać zagraniczne koncerny. Mamy w Krośnie i okolicach wielu zdolnych ludzi, wytwórców, ale mało znanych, a Karpackie Klimaty dają im szansę zaistnieć.
Dobrze by było, gdyby w Krośnie powstał jakiś sklep, punkt sprzedaży, gdzie te osoby mogłyby wystawiać na stałe swoje produkty. Wielu z nich pojedynczo może nie udźwignąć kosztów prowadzenia sklepu, ale gdyby ktoś (miasto?, punkt informacji turystycznej? inny podmiot?) to prowadziło, byłaby to atrakcja w mieście. Turyści chcą wyrobów regionalnych, nie masowej produkcji z Chin, którą można znaleźć wszędzie. Mieszkańcy mieliby możliwość, by kupować wyroby regionalne
Tydzień temu rynek i Krosno żyło Young Arts Festival, początkiem tego miesiąca lotnisko krośnieńskie i rynek żyło Speedland Krosno, o rajdzie Prządki nie wspominam, 3 tygodnie temu rynek i Krosno żyło Festiwalem Produktów Podkarpackich w Świet(l)nym Mieście, jakieś miesiąc temu odbył się w Krośnie Podkarpacki Rajd Pojazdów Zabytkowych, zbliżają się również Międzynarodowe Górskie Zawody Balonowe.
Przecież w tym Krośnie nic się nie dzieje! :)
Impreza świetna, coś jednak się dzieje w tym mieście...ale 129zł za degustację wina to lekka przesada.