bez sensu-krakowska-konopnickiej gdzie wypadków było wiele mędrcy z urzędu od lat nic nie zrobili!!!!!
Jeżeli będą inteligentne świata i dopiero wtedy zaświeci się czerwone jak podjedzie pojazd z drogi podporządkowanej to nie widzę problemu.
Niestety kierowcy nie umieją jeździć po rondach, dlatego tworzą się korki w miejscach dużego nasilenia... dla przykładu w Miejscu Piastowym zamiast wjechać płynnie każdy kierowca zatrzymuje się jak by widział znak STOP.
Miasto powinno się również zastanowić nad montażem świateł na ul. Zrecińskiej na newralgicznych skrzyżowaniach w na tej ulicy w ciągu godziny szczytu, uważam że jest znaczne większy ruch jak na ul. Korczyńskiej.
Jeżdzę tamtędy kilka razy dziennie. Uważam, że żadne światła nie są potrzebne. Czasami trzeba poczekać, żeby wyjechać ze Stapińskiego, ale nie jest to duzy kłopot.
Bezpieczniej będzie gdy na odcinku między tym skrzyżowaniem a Korczyną stanie odcinkowy pomiar prędkości, bo 3/4 jadących tam samochodów jedzie grubo powyżej dozwolonych tam 50 km/h.
a między lidlem a mc donaldem to kiedy powstanie rondo ??? są jakieś plany ? bo tu nie ma ani korków ani sytuacji niebezpiecznych natomiast tam to jest patalogia...
Jak piszą poniżej - tam sytuację ratuje tylko rondo - tylko teraz magistrat nie chce się do porażki przyznać, że zgadzając sie na budowę bloków nie pomyślano o rondzie - ktoś naprawdę za to powinien ponieść odpowiedzialność!!
Widzę, że mostu zostało kostki, bo wpycha gdzie się da więc proponuję zrobić kolejne skrzyżowanie z kostką ! A swoją drogą, 800tys za pare masztów świetlnych i jakieś oprogramowanie ? Tam aż się prosi o rondo...
Rondo - rzecz jasna - jest bardzo ekonomiczne - wywrotka kostki i trochę cementu!
Światła w tym mejscu to kolejne wyrzucenie pieniedzy w błoto...Trzeba być płytkim zeby nie widzieć innego rozwiązania...