Nic tylko bloki i markety a gipsowego pomnika Ojca Dyrektora Toruńskiego Inkasenta doprosić się nie można. A przecież "członek " krośnieńskie Rodziny Radiomaryjnej tak bardzo się stara.
Weź bodzio i wyprowadź się do lasu, co? Ludzie chcą mieszkać w mieszkaniach, na które czekają po kilka lat a nie w szałasach zrobionych z gałęzi drzew, króre tam rosną.
Warto lekko odalić mapę i zobaczyć jaki przebieg będzie miała droga G do ulicy Sikorskiego, a potem do Via Carpatii.
Wiem, że Cena Czyni Cuda (CCC), ale to miejsce to będzie istny dramat akustyczny :|
Tak tylko te 'drzewa i krzaki', które zostaną wycięte oczyszczają miejskie powietrze, wytwarzają tlen, ochładzają powietrze w czasie upałów oraz są domem dla wielu ptaków. Domyślam się, że teraz będą bloki i kostka brukowa czyli tzw. patelnia albo nawet grill w upalne dni. Popatrzmy na nasz Rynek. Sama kostka. W upalne dni każdy ucieka z tej Patelni zwanej Rynkiem. I teraz się pytam czy nie dało by się znaleźć jakiegoś konsensusu? czyli zostawić część drzew i postawić bloki i ładnie to urządzić? I mieszkańcy będą mieć gdzie wypoczywać a tak to będą wypoczywać na patelni. Powiecie załóż sobie klime i po sprawie a Ja odpowiadam: Nie jest możliwe założenie klimatyzacji w każdym mieszkaniu w Krośnie bo zużycie energii elektrycznej będzie zbyt duże dlatego musimy obniżać temperaturę miast w naturalny sposób czyli zostawiając jak najwięcej drzew, traw. A gdzie są konsultacje z mieszkańcami miasta?
Jak mówi pewien utwór muzyczny:
"Drapacze chmur mają po 7 pięter
Tam skąd jestem" ;)
Ale w końcu ktoś wybuduje coś wyższego niż cztery (!) piętra. Jak na Krosno cud.
i będzie prawdą że przyszła spalarnia będzie w mieście...