Może ten hałas w nocy rozbudzi ludzkie serca i otworzą swoje "skarpetki z dolarami.."?
280000000 Euro wyrzuconych w błoto przez rządzących kiedy tyle jest potrzebujących dzieci Banda złodziei i oprawców Piękna akcja
Kurna, Wam wszystko nie pasuje. Ludzie się starają by pomóc dziecku a Wam i tak źle.
Nie rozumiem takich ludzi co wszystko im nie pasuje. Osobiście popieram takie akcje i na pewno sam dorzucę datek na trasie przejazdu. Pozdrawiam wszystkich organizatorów i ludzi dobrej woli.
Pewnie się czepiam, ale nie rozumiem do końca idei. Może by ogłosić, że kolumna rezygnuje z przejazdu, który blokuje drogę, zanieczyszcza srodowisko a pieniądze z zaoszczędzonego paliwa przekaże na dziecko...
Krótko uzasadnię pozytywne strony akcji:
1) Zbiórek charytatywnych i potrzeb jest wiele. Ponieważ wydarzenie jest medialne i "głośne" zwraca się w ten sposób uwagę na jedną wybraną zbiórkę.
2) Dzięki "medialności" jest szansa, że więcej osób może dokonać wpłat na konto lub podczas wydarzenia (na miejscu w Jedliczu lub do skarbonek jadących na quadach).
3) To nie tylko akcja charytatywna, ale także integracja służb. Dzięki poznawaniu się ludzi ze służb ratownicznych wzrasta efektywność wspólnych działań podczas akcji ratowniczych.
4) Nocna Jazda to także pokazy ratownicze, prezentacja sprzętu i pojazdów. Można powiedzieć, że to lokalne święto służb, by mogły się zaprezentować lokalnej społeczności. Wydarzenie jest podziwiane w całej Polsce, a także za granicą.
5) Służby nie mogą przekazać pieniędzy bezpośrednio na zbiórkę, zamiast spalać paliwo, jak to jest sugerowane w komentarzach. Ale mogą zrobić coś spektakularnego, coś co poruszy innych, a przy okazji pokazać się z dobrej strony.
6) Można nic nie robić. Ale tak każdy potrafi przez 364 dni w roku. I kompletnie nic z tego nie wynika.