Widzę że zrozumienie sensu tego rankingu jest bolesne dla wielu osób. Gdyby to był jakikolwiek inny ranking w którym Krosno wypada wysoko, np. ranking miast z największą liczbą szklanek na mieszkańca, to i tak przyszłaby grupka osób która uznałaba ranking za nierzetelny, bo oni przecież zarabiają najniższą krajową.
Porównanie WPF Jasła i Krosna. Dług 2022: 13,5 mln i 290,1 mln zł. Rok 2027: 5,3 mln i 402,1 mln zł.
W 2020 roku zamykaliśmy Top 10, jak było w 2021 niedługo się dowiemy. Patrząc na WPF to być może top 5, a nawet top 3 jest realny w przyszłości.
@Look7, Jasło i Sanok nie są miastami na prawach powiatu. Wg danych z 2018 jest 66 mist na prawie powiatu i tylko pięć z ich ma poniżej 50 tys mieszkańców. Sądzę że właśnie w tym tkwi "sekret" wysokiej pozycji bo patrząc na takie zmienne jak dostęp do kanalizacji czy wodociągów to w miastach kilkusettysięcznych z rozbudowanymi obrzeżami ten odsetek może być dużo mniejszy. Podobnie liczka absolwetów czy odsetek radnych z wyższym wykształceniem. Ale to tylko suche liczny nie pokazujące jakości życia w danym mieście i zadowolenia mieszkańców
Statystycznie rzesz biorąc, pies i jego właściciel mają po trzy nogi. Krosno nie rozwija się, wyludnia w szybkim tempie bo młodzi stąd uciekają chociażby do takiego Krakowa, który w tej śmiesznej statystyce jest niżej pozycjonowany od Krosna.
A może portal poda jak wygląda średnia płaca w Krośnie na tle tych miast które są wymienione w rankingu.
Patrząc obiektywnie nie wiem skąd to 5-te miejsce, albo czegoś nie widzę. Czy taki Sanok, lub Jasło są dużo gorsze ?
Nie znam się, ale się wypowiem okiem mieszkańca powiatu krośnieńskiego, który pracował przez kilka w Krośnie, głównie firmy produkcyjne i trochę usługowe. Powiem tak. Krosno jest fajnym miastem do życia i dobrze położonym. Jak wybudują S19 może odżyć. Firmy napędzają rozwój miasta i przemysł. Dopóki Krosno będzie mieć zyski dopóty będzie istnieć. Ja na przykład wolę mieszkać z dala od dużego miasta. A na polskie warunki Krosno jest średnim miastem. Przemysł to podstawa rozwoju miasta. Ludzie muszą mieć pracę itp. Wtedy miasto kwitnie. Reszta to pochodna rozwoju miejsc pracy. Co najmniej połowa miejsc pracy w mieście powinna być w firmach które coś wytwarzają.
Dobrze, że nie biorą pod uwagę przeciętnego wynagrodzenia w Krośnie. Wtedy bylibyśmy dalego z tyłu.
Czyli Krosno rozwija się cudownie tylko głupi ludzie tego nie doceniają i migracja z miasta rośnie do tych nierozwijających się miast.