Chciałem tylko zauważyć, że dziś filce to w większości produkty syntetyczne i w dużej mierze przetopiony tzw. PET. W czasie użytkowania ściera się i uszkadza, ale nie znika. To doskonałe źródło mikroplastiku, łatwo przedostajace się do naszych organizmów.
Najwyższy czas przestać sprawdzać czy na tym portalu jest coś ciekawego....
jak nie mokry sen redaktora o tusku, to o kocie, który wlazł na drzewo, jak nie o kobiecie za kierownicą autobusu, to o domku dla dziecka z filcu. Wy tak serio ? Czy coś bierzecie w tej redakcji ?