Marcin, gratulacje. Polskiej piłce potrzebna jest "świeża trenerska krew". Czas, aby twierdzenie "polska szkoła trenerska" nie powodowało tylko pokiwania głową z politowaniem.
I to jest kolejny głos "za" dla akademii Beniaminka.
Nieźle. Włodar w czasach gry w Karpatach był przykładem profesjonalisty. Stoper nie do przejścia :) Poza boiskiem też super facet, chociaż nie znałem go bardzo blisko. Z takim charakterem na pewno daleko zajdzie. Nawet nie wiedziałem, że zajmował takie stanowiska w ostatnich latach. Jestem pod wrażeniem i życzę samych sukcesów.
Z Marcinem za młodych lat graliśmy i reprezentowaliśmu Szkołe podstawową Nr 6 w Krośnie na różnych zawodach i imprezach. Tworzyliśmy parę obrońców i już wtedy mam wrażenie, że było się od kogo uczyć. Zawsze dążył do perfekcji. Poza sportem także wspaniały człowiek. Poprostu idealny kandydat na to miejsce. Zasłużyłeś na to stanowisko ciężką pracą i determinacją. Życzę Ci powodzenia i samych wygranych. Pozdrawiam serdecznie. Paweł R. Kolega z obrony.