Bardzo klimatyczne miejsce, chociaż ostatni raz byłem tam w 1995 roku, inaczej nie było okazji. Świetny plakat z fesytnu robotniczego, jakby był kompletny to nadaje się do oprawienia. Plakat z karate Puchatkiem już nie, wygląda dziwnie.
Budynek przypomina wojskowe biuro towarzystwa pielgrzym
kiedyś to było, teraz to już nie ma
Bardzo klimatyczne miejsce, chociaż ostatni raz byłem tam w 1995 roku, inaczej nie było okazji. Świetny plakat z fesytnu robotniczego, jakby był kompletny to nadaje się do oprawienia. Plakat z karate Puchatkiem już nie, wygląda dziwnie.