Czyż ludzie nie wiecie, że Krosno ma poważniejsze wydatki niż jakaś tam kładka? Trzeba stawiać pomniki, parkingi dokładać do CDSu, RCKP, Etnocentrum itp. Poza tym krośnianie mają takie podejście "bo ja tamtędy nie chodzę to co mnie obchodzą inni ludzie" i tak jest na każdym kroku od polityki poprzez różne zawody, które domagają się swojego, mieszkań socjalnych a skończywszy na dziurze na drodze. Zero współpracy, zero zrozumienia innych, zero solidarności a wiadomo, że indywidualnie nikt nic nie załatwi bo "siła w kupie". Dodam tylko, że ja tamtędy nigdy nie chodzę żeby nie było hejtu. Robi się w Krośnie różne inwestycje. Pytanie na ile one są potrzebne zwykłemu Kowalskiemu a na ile władzom miasta.
Winnym tego stanu rzeczy jest miasto które nie remontowalo kładki oraz osobiście p. Przytocki który sprawuje swój urząd od 2002 roku. Przecież dopiero w 2017 roku stan nie pozwalał na ruch samochodów, więc co prezydent i jego służby robiły przez 15 lat?
Za ten stan kładki na pewno nie odpowiadają kierowcy, ani piesi, tylko miasto lub drogowcy, przecież ta kładka do kogoś należy , nie jest samowolą budowlaną . Jak można było dopuścić do takiego stanu, wstyd i hańba dla zarządcy tej kładki. Dzięki Bogu, że nic nikomu się nie stało ! A swoją drogą ten, kto jest odpowiedzialny za tę kładkę powinien dostać karę , za narażanie mieszkańców Krosna na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet może i życia.