pajop
Zasadnicze pytanie- co było pierwsze krośnieńskie lotnisko czy osiedle Traugutta? Jeżeli ktoś się wprowadza w pobliże lotniska, które oficjalnie istnieje od 1932 roku to niech się liczy z tym, że samoloty będą tam startować i lllllllladować o każdej porze dnia i nocy. Sytuacja jest tak sama jak gdyby ktoś wybudował dom obok węzła kolejowego lub autostrady i miał pretensje o przejeżdżające pociągi lub samochody. Decydując się na zamieszkanie w określonym miejscu trzeba się liczyć z konsekwencjami.
niech latają jest lotnisko po to, a polaczkom nikt nigdy nie dogodził, zawsze źle, ot taki narodek
Do @pajop na lotnisku krosnieńskim w 2020 roku zrealizowano 6850 operacji lotniczych z czego ponad 2500 samolotów przyleciało z daleka tzw. "obcych". Wiec nie podniecaj się.
Wylądowanie wojskowego CASA C-295 świadczy tylko tyle że siły powietrzne są zainteresowane prowadzeniem ćwiczeń w Krośnie. Coraz częściej będziemy widywać takie maszyny nad Krosnem.
Sensacja! Na zmodernizowane już kilka lat temu za 38mln złotych lotnisko, położone tuż przy jednym w większych osiedli mieszkaniowych Krosna, przyleciał samolot. To wydarzenie nie tylko wzbudziło zaciekawienie tutejszych medów, ale także spowodowao wybuch oburzenia zaskoczonej, krosnieńsiej ludności, która nie mogła się spodziewać, że na lotnisku mogą próbować lądować samoloty! Najlepszym rozwiązaniem, zgodnym z polityką władz miasta, byłoby przemianowanie lotniska na Etnocentrum Dziedzictwa Lotnictwa, czym kolejny raz poniosoby się atrakcyjność turystyczną regionu.
Zaprawdę dziwna sprawa. Nocne loty wykonują w nocy zamiast w południe. Po co pchaliście się z zamieszkaniem w okolice lotniska? Trzeba było pozostać w dawnym miejscu zamieszkania. Mieszkam w lini prostej 200 metrów od lotniska idla mnie odgłos silnika samolotu o każdej również nocnej porze brzmi jak kołysanka. Nie do zniesienia są natomiast wrzaski pseudo kibiców podczas rozgrywanych spotkań piłkarskich na boisku,które prawem kaduka urządził sobie zarząd tzw. Guzikówki na dawnym terenieAeroklubu. Oby więcej samolotów i mniej rozgrywek piłkarskich.
Jeżeli mieszkasz przy boisku szkolnym musisz być przygotowany na piski i wrzawę dzieci, jezeli mieszkasz opodal stadionu przygotuj się na doping kibiców. A jeżeli przy lotnisku to... itd.
Mnie i nie tylko mnie ich warkot nie przeszkadza mimo że w pierwszym dniu obrali sobie punkt podchodzenia do lądowania tuż nad moim domem.
Jest lotnisko trzeba się liczyć z takimi atrakcjami.
W przypadku " krośniokuf" Casa kojarzy się jedynie z "pińcet plus":) reszta się nie liczy....
Kiedy pociagi śmigały przez miasto-to nikt nie krzyczał! Lotnictwo musi szkolic nowych pilotow-miasto na lotnisku, powinno zarabiać-co w tym strasznego?. Mieli w planach szkolenia do nocnych lotów(b. wazne!) to gdzie mieli to robic w Ustianowej w Jasionce?? Potem krzyczymy kiedy pilot niewyszkolony wywali samolot w nocy w ziemię??
Kupujący mieszkania w Krośnie decydowali się na mieszkanie przy niewielkim lotnisku, gdzie czasem latają niewielkie samoloty - więc ten argument jest nietrafiony. Po drugie nikt nie ma pretensji, że latają teraz samoloty większe - problemem było to, że hałas był nieustanny, bez przerwy, także w nocy. Ćwiczenia samolotów wojskowych zazwyczaj przeprowadza się na poligonach, które nie bez powodu usytuowane są z dala od miast.