Na terenie parku i w jego pobliżu UM Krosna rozpoczął procedurę wydania pozwolenia na budowę łącznika ul. Niepodległości do ul. Czajkowskiego. Zasadnym jest pytanie o celowość ponoszenia takich wydatków w swietle tego, że za jakiś czas Park Jordanowski utraci swoje walory przyrodnicze i wypoczykowe poprzez lokalizację ruchliwej drogi ? Kogo urzędnicy robią w konia? Mieszkańców!
Niby bardzo dobrze, ale... Te urządzenia mogłyby trafić już do nowego parku. Razem z kwiatami i ławkami za 66 tysięcy, które mają się pojawić przy ruchliwej ulicy Wojska Polskiego. W budżecie miasta są też zaplanowane wydatki na nowe drzewa - czyli byłoby pełne wyposażenie nowego niewielkiego terenu wypoczynkowego. Np parku przy Legionów albo Parku Lotników przy lotnisku i osiedlu WSK. Za te 130 tys. złotych można by też postawić stoliki i ławki - stworzyć teren piknikowy nad Wisłokiem. Park Jordanowski jest wspanialym miejscem, ale niewielkim, więc czekamy na kolejne.
witek1 - Więc w Krośnie nie będzie już żadnego miejsca do odpoczynku - ten park jest jedyny. Park na Zawodziu jest zbyt odległy od największych osiedli mieszkaniowych - od bloków. Tylko komu to służy? Najwidoczniej osoby mające domy z własnym ogrodem albo wyjeżdżające często za miasto nie mogą zrozumieć potrzeb rodziców z małymi dziećmi, osób starszych czy zwykłych ludzi, kórzy potrzebują odpoczynku w bliskiej odległości od miejsca zamieszkania. Nawet nowoczesne baseny nie załatwią sprawy - nie działają cały rok, nie ma tam cienia, wstep jest płatny, jest głośno. A o parkach i ścieżkach tylko się mówi...