Tytuł fatalny, nie ma nic wspólnego z profesjonalnym dziennikarstwem. Skoro autor pisze o nazwie ulicy, niech to wyraźnie zaznaczy - od dziennikarza wymaga się poprawnego języka. Aluzje obrażające papieża są nie na miejscu.
@jednoserce. Właśnie o obrażenie uczuć katolików chodziło. Autor myśli, że jak sąd pierwszej nistancji uniewinnił te panie od aureolki, to i jemu nic nie grozi. Nie każdy sędzie ma kontaty z ... , a poza tym, to dopiero pierwsza instancja.
Codziennie wchodzę na Krosno24 i tytuł tego artykułu sutecznie daje mi odczuć, że to bez sensu. Mogę nie zgadzać sie z tezami zawartymi w róznych artykułach, ale szanuję prawo każdego do swojego zdania. Nie należy jednak osiagać swoich celów przez wyśmianie, znieważenie świetości.
Ten tytuł rani mnie i nie wiem co miał na myśli autor, ale zranił uczucia prawdziwych katolików.
Ten tytuł czemu ma służyć?
Więszej ilości wejść na ten artykuł?
Marnie to brzmi.
Byłem jakiś czas temu w jednym z mieszkań w tzw. domu nauczyciela przy ulicy Bema. Hałas komunikacyjny z drogi krajowej jest dramatyczny. Dlaczego pominięto ulicę Bema ? kto robił te pomiary ? Tam niektóre domy stoją bezpośrednio przy drodze. I nie ma przekroczenia norm ? Przecież to jakiś smierdzacy skandalem absurd.
Akurat ja bardzo nie lubie tych ekranów, tak że zasłaniają mi pobliskie krajobrazy na które patrzyłem przez lata jak jeździłem do szkoły i tak dalej. Lecz jeśli mieszkańcy potrzebują ciszy to wiadomo że siła wyższa.
Nareszcie coś drgnęło w sprawie ekranów, chociaż ten 150m odcinek ochraniający osiedle przy Grodzkiej powinień być wybudowany kilka lat temu razem z ekranami które były postawione gdy zakończono budowę 2-giej nitki obwodnicy od mostu na Lubatówce w kierunku Sanoka. Miasto zaoszczędziło wtedy na ekranach fundując mieszkańcom osiedla wzmożony hałas i kurz. Szkoda że autor publikacji nie pofatygował się i nie dopytał kiedy ruszą prace. Tak to sie kończy gdy nie zrobi się czegoś solidnie od początku do końca.
radiomaryjne oszołomy sterowane z Torunia i pseudokatolictwo forumowe ochoczo chowa się za "obrazą uczuć religijnych" bo tak im wygodnie. Ale gdy ich panowie i pasterze gwałcą dzieci albo bronią pedofili siedzą cichutko, wtedy to nie dotyczy ich jakże "prafdzifych katłolyckych óczóć"...