Krosno ma swoje atuty, ale ich nie wykorzystuje i nie zamyka wielu spraw na ostatni guzik. Przykładem ścieżki rowerowe, zwłaszcza w centrum. Poza tym króluje brzydota i wybitnie "pokręcona" samochodowa komunikacja. Czy nie można ogłosić konkursu na kompleksową wizję upiększenia miasta, taką np. pt. Krosno-Spa, gdzie miasto, poprzez bogactwo drzew, skwerów, aleji spacerowych, ścieżek rowerowych oraz urbanistyki, nabrałoby charakteru podobnego do uzdrowiska? Nieco ożywione zostały Bursaki, chociaż jeszcze dużo brakuje. Do śródmieścia powinno wrócić życie. Mamy bogactwo cieków wodnych, każdy z nich to potencjał bulwarowo-spacerowo-knajpkowy. Mamy zdecydowanie za mało drzew i zagospodarowanych terenów zielonych.
Mam nadzieję że na projekty obywatelskie są zabezpieczone pieniądze bo nadal nie ma placu zabaw w Turaszówce!!!
Zdecydowamie za dużo tych udogodnień dla miluśińskich. Jeszcze kilka lat temu wystarczył żwirek i jakieś tam poletko, ewentualnie sztuczny staw przy wieździe do Polanki.
Proszę przestać promować w Krośnie konfederackie kuce i inne naziolskie onuce...
Prosze przestać promować w Mieście postawy lewicowe i aborcyjne abyśmy mieli KIM zapełnić te obiekty rekreacyjne . Proszę promować na waszym portalu dzietność i wspierać krośnieńskie Rodziny . Proszę wspierać młode kobiety w trudach macierzyństwa ! Prosze pokazywać w artykułach rodziny wielodzietne , aktywnych rodziców , pokazywać ciekawe miejsca dla rodzin w mieście , fajne lokale przystosowane dla najmłodszych . Proszę pokazywać ciekawostki z infrastruktury w przedszkolach i szkołach . Bez tego nawet w najszybszej rurze popłynie tylko woda ....
Nadal brakuje ścieżki spacerowo - rowerowej, żeby można było do kompleksu basenów przyjść/przyjechać. Temat powraca co najmniej od dzisięciu lat i wciąż są tylko niejasne obietnice. Brakuje też nad Wisłokiem miejsca piknikowego, ze stolikami i ławeczkami. Rzeszów może być wzorem, ma bulwary świetnie przygotowane dla odpoczywających.
No tak. Na basen dołożymy jeszcze bańkę - a może skorzystamy przez max miesiąc w roku jak wogóle nie będzie pandemii. A takie ścieżki rowerowe, spacerowe wzdłuż brzegów Wisłoka, gdzie cały rok można użytkować mogły już 10 razy powstać bo to 1/10 ceny powyżej.